wtorek, 26 sierpnia 2014

ku pamięci, Sted - jako inspiracja!



Sted - Edward Stachura; Urodził się 18 VIII 1937 r. w Pont-de-Cheruy (dep. Isere) we Francji.
Polski poeta, prozaik, tłumacz i pieśniarz.

            Dzięki niemu odkryłem że życie w tym "pogiętym" systemie nie zawsze ma wartość i sens,
co nie znaczy że nie ma chwil wartych wszystkiego!
Gdy poznawałem w latach 80-tych jego  utwory jeszcze mój świat miał wartość i marzenia;
nie rozumiałem całkiem jego życiorysu i wyborów, dopiero gdy system mi udowodnił
co to jest debilizm i obłuda ludzka .. przestałem dziwić się temu co spotyka wrażliwych;
z czasem zacząłem pisać poezje po cichu i "pod poduchę"; i miewam wybory takie
jakie się ma żyjąc w tym systemie; chcieli to pisze.
System wytyczył mi to zadanie, to od lat wykonuje z sercem i jak najlepiej potrafię.
Oceniacie wy czytający oczywiście.
Pisząc szukałem inspiracji i tak powstał ten poniższy rysunek i wiersz z 2011 roku:


 mijają lata; to czas coś nowego napisać inspirowanego jego twórczością; wybieram ten
utwór jako motyw:                        


           
a to efekt mojego myślenia:

nie jest; jest; bywa za późno!

z chwil co już za późno o sobie przypomniały
były i te, podobne do obiecanego nieba

zdążymy, jeszcze uśmiech twój wołał
w ramach drogi gdzieś między
Warkoczem Bereniki a pasem Oriona,
przecież tyle jest do odkrycia
gdy płynie się na Argo ku przeznaczeniu

nie jest za wcześnie, otwierać oczy
wracać na ziemie, do tego co pisane
bez tęsknoty tam wymyślam twoje usta
i śmiech, śpiewanie, taniec i oddech
gdy strudzona łapiesz powietrze

mamy czasu przecież na tyle
sekundy kochanków to wieczność
i mosty runęły będące drogami do nas  
gdy marzenia stąpając odkryły ląd
na którym miejsce na miłość się znalazło

tam czas zniszczył resztę świata
i wszystko co mogło być wspomnieniem

przecież nie może być za późno na uczucia
gdy już jest za późno na trwanie, w sercu
                                      ...Slawrys...(sierpień 2014)

*****************************************
mija czas ... jest 29 maj 2916 ... zapomniałem o tym tekście i pewnie jeszcze raz
się nim zajmę. Taka druga wersja:

Nie jest; jest; bywa za późno.
ref:
Z chwil co za późno, o sobie przypomniały
były i te podobne do wspomnień;
Były o dwa kroki za późno.
Też oglądały się, nie w czas.
Spóźniały się gdy było jeszcze można.
Tak bywa za późno: na słowo,
na gest i na spojrzenie;
na: za późno - życie też nie zaczekało.
....
Zdążymy! jeszcze uśmiech twój wołał,
w ramach drogi gdzieś między:
nadirem a zenitem, nawet za horyzontem.
Przecież tyle jest do odkrycia
gdy przeznaczenie odrzucone samotne.
.....
Nie jest za wcześnie, otwierać oczy im
wracać do uczuć, do tego co nasze.
Bez tęsknoty tam, wymyślam Twoje usta
i śmiech, i śpiewanie, i taniec
i oddech gdy strudzona oddech łapiesz.
.....
Mamy czas przecież przyszły, nie jest późno
sekundy kochanków to wieczność.
Do naszej wyspy mosty runęły, ucieczki nie ma
marzenia odkryły, te kilka śladów
na których miejscu, na miłość znalazł się czas.

ref: Z chwil co za późno ...
                              ...Slawrys...(maj 2016)