poniedziałek, 31 października 2016

oszuści-mordercy! sekta! hologramy! część: 1

         Trudno pisać na blogu w systemie społecznym opartym o handel ludźmi.
Jeszcze trudniej pisać w realnym świecie. W poprzednim wpisie opisałem jak sekta
używa rzutników hologramów do przestępstw. Dorobili się sporego arsenału:
hologramy głosowe, zapachowe, postaci ... potrafią wiele ... okaleczają słuch,
wzrok, potrafią uszkodzić kości i pogłębiać nabyte kontuzje ... sporo wymuszają.
Ostatnio się wściekli i udowodnili mi ... na kilka dni wstrzymali dostęp do bloga
i uniemożliwili opisanie spotkania z ich sztuczką-oszustwem.
https://truml.com/profiles/49949/diary/214537

Najpierw działaczka sekty przepowiedziała:
- w środę przyjdzie urzędniczka z MOPS-u (nie wiem o który chodzi ... pewnie
  o gorlicki)

w środę 26-10-2016 przyszła ... blok jak i sporo miejscowości dookoła Gorlic
są kontrolowane przez sektę i budynek jest przygotowany przez bojówki do
kontroli rzutnikami hologramowymi (oddany do użytku w 1968 roku, od dziecka
pamiętam zboków z sekty nagrywających na rzutniki hologramowe filmiki ...
najczęściej porno z udziałem dzieci w letargu)
Trudno mi wam opisać jak się czuje osoba katowana hologramami ... uczucie
wam mogę opisać własne jako: odrętwienie i ból i paraliż ... ogólnie ciężko jest.
Poczułem ulgę przez chwilę gdy osoba udająca urzędniczkę MOPS-u przyszła,
nie czułem żadnych hologramów ... dopóki nie zaczęła wymuszać tematu
rozmowy i wymuszać moich wypowiedzi ... czułem już mocno w organizmie
osobę z nią w zmowie; spisała protokół niezgodny z prawdą (znaczy - zgodny
z jej prawdą i sekty) i kazała mi podpisać ... szok ... poczułem jak hologramem
kontrolująca mnie z sekty uderza w tył głowy, poczułem jak tracę świadomość
i poczułem jak mną manipuluje ... wymusiła podpis ... nie wiem dlaczego inny
od mojego ... inne R-duże i n-małe w nazwisku i imię ... wręcz wściekły głos
instruował: tak piszesz -R- i tak -n-  ... ogólnie kiepsko się czułem, letarg i trans
jaki wywołała "urzędniczka" i ta osoba co wymuszała hologramem
spowodowały zawroty głowy i ból kręgów ... urzędniczka udała że nie widzi
manipulacji i że hologram jest w użyciu ... dostałem szprycę narkotyku
"na-zapomnienie" ... szybko się nawet otrząsnąłem ... jeden dzień - uff;
ostatnio jak dostałem szprycę narkotyku na zapomnienie to wydarzenia z misji
religijnej z Holandii przypomniały mi się po 4 latach ... a wydarzenia
z prawdopodobnie 1999-2001 dopiero 3 tygodnie temu; działanie hologramów
i narkotycznych substancji jakie sekta stosuje są skuteczne ... sekta
może manipulować i oszukiwać jak chcą.
Na drugi dzień podpisałem się już tak ... to wzór mojego autentycznego podpisu:

to mój autentyczny podpis ... a nie te co wymuszają
oszustki za pomocą mojego letargu i hologramowymi
postaciami kontrolującymi. 


często sekta przez lata stosowała na mnie trans hipnotyczny i szkoliła do misji;
potem hologramami wymuszała sporo ... dziwne ... ten podpis kojarzę
z wymuszeniami sekty ... tak mnie zmuszali do pisania oświadczeń że nie roszczę
pretensji finansowych do sekty bojówkarzy. Pewnie hologram mają tak ustawiony
od lat.

Tu wam wyjaśni sporo moja historia związana z sektą i latami około 2001 roku.
Sekta nagrywała na misjach religijnych filmy porno na rzutniki hologramowe.
W tej enklawie sporo kręcili pornografii dziecięcej takiej jakie kręcono w
moim dzieciństwie.
Szprycują dzieci narkotykami - szkolą w transie - potem wymuszają.
Wtedy opracowali nową sztuczkę ... odkryli płyn do ubrań który przy odpowiedniej
kamerze powodował zanik ubrania i osoba była naga.
Tak wrabiali wtedy dzieci i niewolników sekty ... nowa sztuczka ... w preparowanych
ubraniach dzieci wykonywały zaplanowany scenariusz ... np: chodziły po wale przy
zatoce i po pomieszczeniach budynku sekty.
Po nagraniu i przetworzeniu tworzono nagi hologram takich osób ... potem szprycowano
dzieci narkotykami ... wprowadzano w letarg i wymuszano hologramem nagranym
wcześniej udział w scenach pornograficznych ... straszne są te scenariusze pornusów,
to co tam nagrywano okrutne i podłe ... dzieci w letargu robią wrażenie zadowolonych
a hologramy zapachowe i smakowe pozwalały z sekty reżyserkom powodować
wręcz na buziach dzieci zadowolenie.
Przykre to wszystko ... pamiętam swoje dzieciństwo i okrucieństwo sekty
przy nagrywaniu pornografii dziecięcej ... wtedy narzekały reżyserujące sprawczynie
słaby realizm scen ... hologramy często wystawały poza ciało i było widać
fragmenty ubrań, a powinny być nagie ciała na filmie.
Montaż w latach 70-tych i 80-tych był jaki był ... współcześnie dopracowali się
lepszej techniki i zaczynam współczuć następnym pokoleniom ofiar sekty.
Sam wiem po sobie ... letarg i trans hipnotyczny są nie do pokonania po
na-szprycowaniu narkotykami; czuje rozpacz i niemoc w sercu ... na nic lata walki
z sektą i próby wybudzania się ... brzmią słowa jak zły omen z 1988 roku
"Grzegorza Z...la":
"...nikt tak nie chce żyć, dlatego tak to organizujemy..."
"...wszystko przewidzieli w seminarium przemyskim, nawet jak się wybudzisz
   z transu i będziesz próbował psuć plany - to i tak doprowadzą intrygę do końca ..."

straszne to wszystko, odzyskuje pamięć i czuje rozpacz ... wszystko na nic ... wszystko
co przepowiadali z sekty "ks.M...a" "ks.Sz....r" spełnia się ... to co szydzili
i wymuszali z sekty "Bartosz Sz..a" "Maria Ko....ska", i "klan D..ów", i "klan Pa..łów"
i te okrutne lekarki-reżyserujące "Anna H....t" i "Dorota M.P." ... wszystko i tak
wymusiły i realizują intrygę zgodnie z przepowiedniami ... tylko mi żal dzieci!
co je czeka?
sekta nie ma litości i zasad moralnych (ma propagandowe całkiem świetne zasady).
Dla mnie nie ma nadziei ... rozpacz ... dziś rocznica śmierci Taty, jemu też nie uwierzono
w to co hologramami robi sekta z dziećmi i dorosłymi ... rządzą niestety
w tym systemie okrutni alfonsi i okrutne pedofilki ... poświęcą wielu ludzi
by zaspokoić swoje zboczone żądza religijne.

******************************

2 września  - środa
szydzą z sekty codziennie ... ich rzutniki hologramowe są coraz lepsze, mam nie tylko
z nimi wspomnienia - mam i codzienność  ... dwa dni temu była rocznica śmierci Taty,
idę na jego grób ... a z sekty przesyła komunikaty głosowe, rozmawiamy od jakiegoś
czasu nawet na ulicy, w sklepie i na cmentarzu. Hologramy to umożliwiają.
Wczoraj 1 września pokazał mi nowe możliwości hologramów ... byłem na grobie Taty
i wracałem z cmentarza ... gdy doszedłem do przejścia dla pieszych ... puścił mi
hologram przed oczami i nie zobaczyłem samochodu jadącego drogą  ...
straciłem na chwilę wzrok i czucie ...
poruszałem się i tak zgodnie z manipulacją bojownika z sekty ...
przeszedłem w ostatniej chwili przed samochodem ... szydził obsługujący hologramy
że wtargnąłem na przejście dla pieszych - szydzi:
"...mamy takie metody na takich jak ty..." (brutalne te metody - ale udaje się im
tak od lat mordować)
 ... głupie uczucie, idę manipulowany hologramami przez rządzących alfonsów i nic ...
i nic ... i nic nie można z tym zrobić!
Słucham od rana do wieczora ich manipulacji hologramami głosowymi, słuch uszkodzony
od tego. Uderzają w ucho środkowe, w przeponę i w krtań ... boli i oddech i ciało.
Najgorsze uczucie gdy trafia hologramem głosowym w krtań i puszcza komunikat
moimi słowami ... czasem aż przytyka.
Sekta zadowolona bo nagrywają swoje komunikaty płynące z moich ust ... potrafią?
tak - tak potrafią!
Coś pozytywnego niestety nie potrafią. Kiedyś się pytam o to ... ale im najlepiej
wychodzi szantaż i manipulacja i oszukiwanie hologramami i nagrywanie pornografii
dziecięcej.
Nie płacę sekcie haraczu, odmówiłem sutenerkom usług seksualnych i muszę
ponieść karę. Dzień w dzień przypominają że nie płaciłem haraczu.
Zostają jeszcze wspomnienia.
Spotkania sekty pamiętam z lat 70-tych i 80-tych  ... sekta ma od psychiatrów
leki psychotropowe i psychoaktywne substancje ... mogą wprowadzać w letarg
ludzi i w trans hipnotyczny ... potem mogą wymuszać hologramami co chcą.

Mocny jakiś przykład? sporo okrucieństwa u nich ... mają swoich w sądach i
urzędniczki ... są bezkarni ... nie chcę opisywać pornografii dziecięcej ... są wypadki
lżejsze.
Oprócz wymuszania na dzieciach udziału w filmach porno ... wymuszają i wypadki.
Wspomnienie takiego co uniknąłem - mam nadzieję że słabe wydarzenie i będzie
na blog:

stoję na moście na rzece Sękówka (Gorlice, między stadionem piłkarskim i
i lekko-atletycznym - a parkiem). Rok? nie wiem ... po śmierci Taty, po roku
na pewno 1980-tym i w wakacje (81 lub 1982 rok) ... jest lato, jest tam zapora
i spiętrzenie wody dzięki niej.
Grupa bojówkarzy z sekty szydzi ze mnie że jestem sierota i tchórz ... oni skaczą
do wody z mostu, a ja nie.
Postanawiają mnie hologramem zmusić do skoku - to według nich pomaga.
Hologram pomaga przełamać strach i tremę wedle sekty bojówek.
Dzień przed skokiem nagrywają na rzutnik wszystko do momentu jak mam skoczyć.
Ich medium-hipnotyzerka montuje wszystko na "rzutnik" i nagrywa polecenia.
Na drugi dzień dostaje szansę od sekty ... skok do wody; staję na przęśle
(przypominają mi się przeczytane książki; taki skok na pierwszy raz najlepiej
skoczyć na nogi i sprawdzić wodę ... przypominają mi się różne informacje);
stoję i obserwuję wodę kilka metrów pode mnę, zastanawia mnie ich upór,
słyszę hologramem przesłane komunikaty, mam skoczyć "na główkę".
"skacz!" ... komenda nie zostawia złudzeń ... manipulują ... patrzę w miejsce
gdzie mam skoczyć; woda tam się dziwnie układa jakby coś było pod powierzchnią;
przesuwam się o dwa kroki w bok ... z sekty krzyczą hologramem "wróć się!
z tamtego miejsca masz skakać"
rozglądam się i już wiem kto manipuluje ... trzy osoby; dwie siedzą po obu brzegach
rzeki z kierunkowym polem a trzecia-medium-hipnotyzerka rzuca hologramem
głosowym polecenia.
Przełamuje się ... skaczę na nogi w inne miejsce jak oni zaplanowali, podkulam nogi
i uderzam w wodę ciałem i zanurzam się całkowicie ... w chwili gdy czuje dno,
wyprostowuje nogi, stopy już na dnie, odbicie amortyzuje skok ... czuje ulgę
i zdziwienie ... coś drapie mi klatkę piersiową ... obok mnie konary drzewa, i druty,
miejsce gdzie miałem skoczyć ktoś dzień wcześniej wieczorem naniósł gałęzi
i pręty metalowe.
Ktoś dorosły stoi na brzegu, po wypłynięciu mówię mu o zagrożeniu.
Obsługa śluz opuszcza wodę i tyle po miejscu do skoków z mostu.
Patrzyłem później z przerażeniem na miejsce gdzie miałem skoczyć "na główkę";
ciarki przebiegły po plecach.

Tyle lat mija? i sporo wypadków jakie sekta hologramami próbuje wymusić na mnie;
 ... i to?
tym razem wymuszają bym wszedł pod samochód i miał wypadek ... tak czy inaczej
sekta musi swoje wymusić ... hologramy pomocne sekcie i to bardzo.
Kilka lat później uszkadzają mi skutecznie kręgi, ciosy im ułatwiają wiele.
Nie tylko ciosy ... kilka miesięcy temu hologramem gryźli mi ranę i implant na
kręgach ... paraliżujący ból wywołują hologramami.
Uszkodzony rdzeń kręgowy i układ nerwowy ... to im ułatwia manipulowanie mną;
nie mam z nimi szans; jestem non stop szprycowany przez sektę substancjami
psychoaktywnymi.
Dostaje narkotyki "na zapomnienie"; ogłupiają jak mogą i próbują hologramami
wymusić samobójstwo. Od jakiegoś czasu nasilają ataki hologramami.
Chcę i tak umrzeć ... uwolnić się od sekty!
Zastraszają mnie bym się bał wychodzić z aresztu hologramowego, na rzutnikach
hologramowych mają sporo by manipulować.
Okazuje się że to co kręcili filmy porno z dziećmi w latach 70-tych to nie pedofilia
i to co szprycowali dzieci do filmików narkotykami też nie przestępstwo w Gorlicach.
Komunikaty głosowe dzień w dzień manipulują ... próbują mi robić pranie mózgu
informacjami z hologramów.
To co mnie "krzyżowali" jako dziecko i seksualnie molestowali to nie przestępstwo
w Gorlicach i w Polsce.
To obyczaje miejscowej sekty i mam być zadowolony.
Katują hologramami głosowymi i puszczają hologramy wizualne w oczach ... po to
mi chyba wypłukiwali płyn oczny i oślepiają ... to pozwala im pewnie
puszczać hologramy bezpośrednio przed moją twarzą ... mocna jest sekta,
rządzą i dzielą i manipulują.
Przypomnieli szyderstwo klechy że zobaczę co robią w Holandii ofiarom pedofilii,
faktycznie ... byłem wtedy co dzieci molestowali i zmuszali
do pornograficznych sesji. Dzieci były manipulowane narkotykami i hologramami
smakowymi i zapachowymi. Sekta szydzi że dzieci lubią brać udział w orgiach
seksualnych organizowanych przez sektę.
Ludzkość przegrywa z sektą ... niestety;
ich broń coraz lepsza - rzutniki do hologramów coraz lepsze.
Narkotyki coraz mocniejsze i skuteczniejsze - ludzkość przegra z sektą.
Zaniki pamięci? to też manipulacja hologramami ... oberwałem hologramami
i narkotykami od tej urzędniczki i nie pamiętam jej twarzy i imienia i nazwiska.
Można? już potrafią i mogą ... szydzą na ulicy często że z hologramami przegrałem.

************************
3 listopada - czwartek

              Zwykły dzień po rocznicy śmierci mojego Taty, "jutro" nie nadeszło.
Tak - takim sloganem sekta od lat, miesięcy, dni ... wciska nadzieję ... "jutro"
w rocznicę śmierci Taty będzie prawda o sekcie i o pedofilkach.
Straszyli że mnie przeproszą za lata okradania i oszukiwania w ramach
misji religijnej ... dostanę odszkodowanie i wrócą mi to co mnie okradli.
Wszystko: "jutro".

A dziś jak to w sekcie ... jutro nie nadeszło ... dziś nie mają czasu, jutro powiedzieli.

Za to ja piszę na blogu ... dziś o hologramach pozytywnie ... sekta zawsze
twierdziła że to co robią rzutnikami to pozytywne ... to co nietypowe np:
o egzorcystce co hologramami biła grzeszników i rzutnikami efekty specjalne
wywoływała - innym razem ... o "Chlorianie" co z hologramami doszedł do takiej
wprawy: zakładał się z "Arkiem S." że wymusi nie tylko na dzieciach masturbacje
swoich genitalii - o tym innym razem (wkładał dzieciom genitalia do ust, rąk i
wymuszał narkotykami i hologramami czynności godne jego religii).
Dziś o klinikach, szpitalach i egzaminach na "para-uniwersytet".
Najpierw z wczoraj ... byłem znów na grobie Taty - zaduszki, sekta twierdziła
że on w ich czyśćcu i za niego mam tę misję religijną przez całe życie.
Hologramy działały, rozmawiam z bojówkami i zwykłą osobą. Hienę cmentarną
opieprzyłem że nawet na grobach ludzi nie potrafi się powstrzymać i żre;
psychicznie atakuje hologramami. Drugi rozmówca nawet dość - rozmawiamy
w myślach - stoi ktoś w bramie, pijany; sekta szykuje prowokacje ... zaciskam
usta bo czuje jak hologramem chce wrzucić mi jakieś słowa ... czuje w krtani
i płucach zdanie:
"...spadaj dziadu; z drogi!..." - szyderczy głos z hologramu głosowego słyszę
tylko wewnątrz swojego organizmu
"...po co? nie musisz tak! ..." - dopowiadam do rzucającego hologramami

ten z sekty, odsuwa się z bramy i mijam go bez problemu. Niesmak zostaje,
nie wiem jak doszedłem do domu ... znów hologram w pamięci spowodował
luki ... nie wiem czy przeszedłem w letargu dobrze okolicę.

Na pewno pozytywne są hologramy głosowe typu ... rozmowa dnia ... czasem
miła osoba rozmawia ze mną o pisaniu poezji ... czasem poprosi o napisanie
wiersza np: "april & october" jest piosenka, ta osoba spytała się czy dam radę
napisać tekst  w takim stylu ... rozmowa - fajna, szukam rozwiązań i
równocześnie rozmawiamy ... spróbuję - odpowiadam ... za kilka dni próbuję
pisać i rozmawiamy podczas gdy piszę - to miłe.
Tak samo jest z prośbą o wiersz ... napisz coś o Aleksandrze Wielkim;
napisałem najpierw pierwszą zwrotkę i się wściekli z sekty - przeszkadzali
i uniemożliwili na kilka tygodni pisanie ... rozmowa z pozytywną osobą
nasuwa mi pomysł, szukam materiałów o Aleksandrze Wielkim i czytam je
 ... potem chwila moment i napisałem resztę ... z sekty nie zdążyli
przeszkodzić ... gorzej z rysunkami ... jak tylko coś robię to hologramami
oślepiają i katują psychicznie ... powoli jednak przełamuje się, nie widzę
końcówki ołówka i rysuje na wyczucie - z sekty manipulują mi wzrokiem
i możliwościami ciała - przeszkadzają jak mogą hologramami ... muszę
poprawiać rysunki po ingerencji hologramami w moją pamięć i wzrok.
Pomimo wszystko próbuje i pisać i rysować

to "zwiastun" najnowszej pracy; trzy w jednym;
powoli rysuje 

Ważne w pozytywnym zastosowaniu hologramów są bojownicy sekt. Sekty od lat
swoim bojówkom pozwalały na zdawanie egzaminów szkolnych za pomocą
hologramów. Ci źli dla sekty obrywali hologramem i nie zdawali egzaminów.
To sprawiedliwe - tak twierdzą z sekty. Znam to z autopsji ... był rok dokładnie
1989 - czerwiec ... dat dokładnych nie pamiętam i pełnych wydarzeń, uderzenia
narkotykami i hologramami skutecznie blokują pamięć ... bojówki z sekty
zaprosiły mnie na egzamin na "para-uczelnię" hmmm "uniwersytet" i znajomy
(nie chciał sam jechać na egzaminy, raźniej z kimś znajomym) ... podobno
bardzo renomowany uniwersytet ... postanowiłem się sprawdzić, egzamin
jako sprawdzian mojej wiedzy i możliwości - nie chciałem się tam dostać ... tylko
egzamin mnie interesował jako sprawdzian.
W tamtych latach sekta na mnie stosowała psychotropy "na-zapomnienie" i bez
trudu wymusili "tu i teraz";
po latach pamiętam jak hologramami manipulowali na egzaminach pisemnych;
pisałem co wiem i nawet byłem zadowolony z tego sobie radziłem.
Do dziś szokuje zastosowanie hologramów; do niektórych "zdających"
podchodził hologramem egzaminator i pomagał wypełnić zadania egzaminacyjne.
Ja dopiero czekałem na swoje ciosy hologramowe.
Na egzaminie ustnym z geografii ... wyciągnąłem tematy zapisane na paskach
do losowania ... trzy pytania, odpowiedzi znam, szybki przegląd map i
wertowanie pamięci i zgłaszam gotowość ... siadam przed komisją i odpowiadam.
Jedno pytanie ... potem drugie i czuje wzrok drugiej osoby w sali, szydzi
"...zobaczymy teraz co potrafisz..." - szydzi młoda kobieta i egzaminatorka;
czuje uderzenie gorąca, coś mi się dzieje z ciśnieniem w organizmie; czuje
uderzenie w uszkodzone kręgi (mam już wtedy 8 mm zapadnięty krąg i  rdzeń
nerwowy na wierzchu); potem fale gorąca i zaniki wzroku, paraliże nóg, zaczynam się
jąkać, słyszę podpowiedzi gdzieś zza pleców ... ktoś stoi w okolicy i rozmawia
z kobietami i mną manipulują ... nic nie pamiętam, odpowiadam bezładnie i już
nic nie wiem ... nie potrafię się mapami posługiwać i tracę wszelkie informacje.
Szok, mogli powiedzieć to bym nie podszedł do egzaminu ... tłumaczyli się
że nie mogłem zdać egzaminu. Nie chciałem zdać, nie stać mnie było na studia;
bieda-sierota i wcześniejsze dwa lata studium nauczycielskiego obrzydziło mi to
społeczeństwo i jedynie chciałem się sprawdzić na ich egzaminach.
Zawsze po atakach hologramami kilka dni dochodzę do siebie; w Krakowie
jest sporo z sekty osób, jeżdżą za mną od czasu gwałtu rytualnego i szprycują;
dostaję szprycę znowu "na zanik pamięci".
Wtedy w tym samym czasie ci z sekty już opłacili mój bilet do wojska.
Wtedy już miałem przydział i proroctwo do spełnienia w jednostce wojskowej
którą próbowałem opisać w opowiadaniu "fala dziadów - niewypał umysłu";
musiałem tam być w wojsku bo sekta miała tam już starszych z fali ustawionych-
czekali na mnie.
Nie tylko hologramami uniemożliwia się życie, uniemożliwia nawet pisanie
tego co pamiętam ... tamto opowiadanie opisuje niezgodnie z wytycznymi sekty.
Hologramami mnie też katują i z Krakowa  ... i z tej jednostki wojskowej;
obsługująca rzutniki hologramowe psychopatka twierdzi że w wojsku
okpiłem jej kuzyna i przyjaciół - mścicielka! wow!
Egzamin też na zawsze zostaje w pamięci ... nie zasługiwałem na studia
i zdanie tych egzaminów ... nie musieli bić tymi hologramami i manipulować.
Dla nich takie zastosowanie hologramów na szczęście pozytywne.

Inne pozytywne zastosowanie hologramów to kontakt rodziców z dziećmi
w klinikach i szpitalach. Sekta i hieny cmentarne używały tego przez wieki
do "spowiadania" i prześladowania "grzeszników". Wiek XX i XXI dały
nową szansę ... przy rozdziale dzieci i rodziców w wyniku chorób podczas
pobytów w szpitalach przydawały się rzutniki hologramowe.
Wystarczyło spreparować pomieszczenia i umieścić w przedmiotach wewnątrz
odpowiednie urządzenia i dzięki rzutnikom można kontrolować się wzajemnie.
Pozytywne się to okazało tylko dla obsługujących rzutniki.
Ludzie nie wiedzieli że to pułapka. Dla sekty to pozytywne, zdobyli pełnię
wiedzy co ludzie robią ... nagrania z rzutników hologramów umożliwiły im
pełnie władzy - mogą manipulować.
Mogę tylko ostrzec ludzi ... hologramami potem zmuszają ludzi do tego
co ludzie nie chcą robić ... są posłuszni sekcie dzięki letargowi jaki stosują
i dzięki rzutnikom hologramowym.
To co dla sekty pozytywne dla ludzi jest z czasem przekleństwem życia.

*****************************
4 listopada - piątek

          Hologramy i rzutniki do nich mają szerokie zastosowanie, dawniej
to broń sekt i "hien cmentarnych" i "mend kościelnych" (nie mylić z kościelnymi
będącymi pod kontrolą plebana - chodzi o bojówki kościelne ... ja ich nazywam
"Posępni Strasznicy Mocy Religijnej" dlatego i na blogu znajdziecie moje ich
określenie "stado mend" itp itd). Stosowali to do wymuszeń i zastraszania
stada owiec podległego plebanowi. Tu często stosowali hologramy ich
"para-egzorcyści" ... spotkałem takiego/taką: imię Agata - przynajmniej tak
się przedstawiała. Na czym to polegało:
wytypowane miejsca były przygotowywane; "Agata" jako para-egzorcystka
miała krucyfiks i moc religijną ... miejsce z opętanymi wcześniej było
przygotowane ... np: okolica mostu i drogi to gwarantowała ... wylewa się
specjalny płyn (nie znam nazwy ... używają go przy budynkach i ubraniach
ludzi i przedmiotach stosowanych przy hologramach) ... potem montuje w
barierkach lub słupkach przedmioty o właściwościach elektrostatycznych i
magnetycznych (prawdopodobnie pręty magnetyczne o odpowiedniej konstrukcji
biegunów magnetycznych). By para-egzorcystka odniosła sukces był potrzebny
pomocnik-bojownik np: "Piotr" ... pomocnik "Piotr" chował się pod mostem
i czekał na opętanych z rzutnikami hologramowi ... miał na nich nagrane
różne "dusze opętane" ... gdy ci stawali w przygotowanym miejscu
następował atak Straszników Mocy Religijnej i hologramami ich atakowali.
Hologramowe złe duchy uciekały z opętanych ... wraz z nimi przerażeni
"opętani" ... sukces "Agaty" i "Piotra" byłby pełny gdyby nie techniczne
pułapki ... rzutniki hologramowe to technologia i czasem zawodzi ... raz
pechowo "Piotrowi" rzutnik nawalił i hologramy za późno użył ... od wtedy
nie tylko potępieńców religijnych można rozpoznać po "krucyfiksie"
i "klątwach na niewiernych" ale i po złamanym nosie (podobno jeden
z opętanych co go hologramami traktowano najpierw przeraził się na widok
belzebubów religijnych z krucyfiksem i klątwami ... a potem ... wnerwił się
i przylał "sztachetą" komuś w nos i go złamał).

Uff trudno pisać o religijnej dewiacji ... tu rzutniki hologramowe to od wieków
broń groźna ... dopiero rozwój internetu i telewizji (zwłaszcza satelity i komputery
nadały nowy sens rzutnikom hologramowym) ... strach opisywać do czego
stosuje się hologramy ... współczuje ludziom i ogólnie ofiarom sekt, rzutniki
hologramowe to niebezpieczne narzędzie. Jako ofiara pedofilek i zboków
z sekty najwięcej znam niestety przykładów gdzie sekta wraz z sutenerami
stosowała rzutniki do kręcenia filmów pornograficznych i do szantażowania
ludzi. Próbuję znaleźć coś mocnego i sensownego ... brutalna prawda
jednak wciąż ta sama ... nagrywanie hologramami potem szprycowanie ofiar
i ponowne nagrywanie i pranie mózgu i znów szprycowanie ofiar sekty i
ponowne nagrywanie i wymuszanie i manipulacje ... tfu co tu opisać:
wracam myślami do piosenkarki i aktorek; częściowo napisałem to
w opisach przy:
głos-nieboskiej-naiwności-opowiadanie.html

sekta nazywała to "głosem boga" ... podpowiedzi hologramami głosowymi
to cwana sztuczka ... sekta postanowiła dogadać się z przestępcami z medialnych
organizacji ... ich ofiary: aktorzy, aktorki, piosenkarki, piosenkarze, muzycy itp itd
byli świetnym celem dla sekty ... to cała grupa do kontroli rzutnikami i do szantażu
i do manipulacji.
Najpierw podpucha sekty ... nagrywa się materiały na rzutniki hologramowe i potem
przygotowuje scenę i można puszczać z hologramu umieszczonego w ubraniu
lub ciele wytypowanej osoby całe teksty ... można recytować i śpiewać i sporo więcej.
Można podpowiadać (opisałem to przy egzaminie na uczelnię w 1989 roku); ale
i można przeszkadzać (to co mi zrobili - cios hologramem i wywoływanie letargu
i zaniku pamięci)  ... od lat obserwować można dziwne wpadki osób
"na żywo" ... szybko sekta i obsługujący rzutniki nauczyli się manipulować.
"na żywo" vel "live" relacja a w niej mega realistyczne wpadki to gratka i smaczek
dla wielu organizacji przestępczych medialnych (organizatorzy tylko dają materiał
jako pierwszej TV czy gazecie co więcej zapłaci).
Aktorom dostało się gorzej ... hologramy to pułapka ... przygotowania do ról
i odgrywanie scen jest trudne ... sekta zaproponowała coś cwanego:
"baza danych hologramowych scen"
masakra ... z jednej strony łatwizna: aktor lub aktorka daje się przygotować
pod rzutniki ... ma sprzęt w sobie ... są podłączeni do "komputera z bazą danych"
i mogą odegrać każdą scenę ... są w letargu i za nich wszystko robią rzutnikami
hologramowymi ... masakra się zaczyna gdy aktorzy chcą się dowiedzieć
skąd mają z sekty tak realistyczne zachowania i sceny!
hologramy są nagrywane na "żywych organizmach";
ofiary sekty są zmuszane do najokrutniejszych zachowań i do scen ohydnych
i obrzydliwych ... to jest montowane i przedstawiane już później na hologramach;
nie widać prawdy! hologramami daje się zasłonić prawdę!
Tu chciałbym przypomnieć wielu osobom z branży muzycznej i aktorskiej:
ich fach to nie realizm i idealne odegranie z życia scen ... film, muzyka itp
są dziedzinami w których liczy się kunszt i fachowość w odtwarzaniu i to ma
być przekazywanie emocji ... a nie realistyczne z życia wzięte sceny.
Film, teatr, piosenka to przekaz emocji i uczuć ... warto zastanowić się czy warto
potem oglądać "realistyczne" wpadki "na żywo" gdy osoba jest manipulowana
hologramami i pół biedy jak to realistyczne potknięcie na schodach do sławy ...
gorzej gdy to realistyczne relacje z sypialni czy łazienki takich osób ... ta technologia
wchodzi potem wszędzie i jest niestety ... pamiątką ohydną ...
sam nigdy nie zapomnę z lat 1975-83 "Wioletty i Staszka" czy "Andrzej i Marian"
"Dorota M. i mendy gorlickie"
na hologramy nagrywali filmy porno dzieciom i wyszydzali potem - mieli dostęp
od zawsze do rzutników hologramowych i do narkotyków ... potem montaż
i ich oszustwo doskonałe staje się przekleństwem czyjegoś życia.  
Szprycowanie narkotykami, letarg i przymus wykonania scen jakie zaplanowali
są śladem na całe życie - do dziś mam koszmary gdy wracają wspomnienia
z mojego dzieciństwa ... rozpacz! nic nie można! ... do dziś z sekty pedofilki
mnie oskarżają w ramach zemsty na podstawie takich zmontowanych nagrań.
Mija ponad 40 lat mojego doświadczenia z wymuszeniami
z rzutników hologramowych,
z sekty bez przerwy wprowadzają mnie w trans hipnotyczny i w letarg ... ostatnio
w środę 26 października 2016 roku odczułem co to walka z sektą i ich rzutnikami
hologramowymi, użyli gaz i hologram postaci i głosowe hologramy.
Tak to najwięcej katują hologramami głosowymi i hologramami atakującymi
organy wewnętrzne w organizmie - takimi codziennie atakują hologramami
... trudno! z nimi się przegrywa - to sekta i ich hologramy.

*************
5 listopad - sobota

              Ten wpis chyba podzielę na części ... ten zakończę dzisiejszym opisem
jak przechodzili z świata rzutników hologramowych mono-tematycznych
po rzutniki z dostępem do komputerowej bazy danych. Kolejne opisy
w drugiej części.
Na dzień dobry informacje co nowego: tradycyjnie obrywam hologramami
głosowymi i słuchowymi ... smakowe rzadziej ... ale te ostatnie do opisanie.
Stoję na grobie Taty na cmentarzu i puścił mi Strasznik Mocy hologram
z śmiechem z twarzy ... i szydzi:
- mam nagrane jak się śmiejesz na cmentarzu ... kpi ze mnie hologramem

cóż! zostawiam to tylko jako opis ich możliwości intelektualnych ... tak robią
bo to potrafią.
Drugi już w mojej pułapce-pokoju, wczoraj i w poprzednie dni lubi mi uderzyć
"w słuch"; ma nowy hologram z nagraniem metalicznego dźwięku ... nazwał to
 "zwrotną" - dawniej wystarczył ostry dźwięk i też było ... gratuluje nowych
możliwości włodarzom ... skuteczne: zabolało mnie w uchu i w mózgu ...ale
i tak was olewam.
A tak tradycja ... hologramy głosowe z szykanami i zastraszaniem ... co grozi
jak wyjdę z "więzienia" - polowanie trwa na mnie; i trwa szyderstwo ze mnie.
Sekta ma tu spore możliwości jak chodzi o bojówkarzy ... klany i klony grasują
i wiedzą jak okazać pogardę ... mi zostaje opisywać dalej i borykać się
z wspomnieniami.

Rzutniki hologramowe przed "erą bazy krakowskiej" były prymitywne,
sporo tego Strasznicy Mocy mieli by grasować po wiochach.
Dawali sobie radę, pranie mózgu jakie z tego nie do opisania ... sporo im
pomagali psychiatrzy i psychologowie z tamtej epoki - dostęp do
leków narkotycznych i psychotropowych wiele pomagał ... na nieszczęście
dla ofiar sekty dorwali się obsługujący rzutniki  ... komputerów i telefonów
komórkowych.
Rzutnik wystarczy już jeden z podłączeniem do sieci informatycznej ... przez
telefon, komputer lub inny rzutnik. Aplikacje i bazy danych to nowa broń
sekty ... co robią?
Nagrywają wszystko ... np:
nagrywają owady typu: mucha, osa, pszczoła i oprócz obrazu nagrywają
dźwięki ... to trafia do bazy danych ... potem z sekty oprawca
na zlecenie uruchamia system i wrzuca takie nagranie komuś do mieszkania.
Można? można! - jeśli to na plecenie plebanów i alfonsów rządzących w burdelu
tak-można.
Jest tu sporo do opisania ... nie wiem! zacząłem od prostego przykładu ...
potrafią już tym drażnić ... np:
mucha latająca przed nosem z efektami dźwiękowymi jako hologram
jest dość upierdliwa ... a to Strasznicy lubią.
Ale Strasznicy lubią głównie pornografię i kręcić filmiki porno ... to
taki pozwolę sobie opis na koniec wpisu o ich początkach tworzenia
bazy danych:

Po podłączeniu się do "sieci komputerowej" i do "baza danych komputerowa"
grupa Straszników: dajmy na to ... hmm nazwijmy ich:
 "Beata D." i "Bartosz S." i "Andrzej S."
testowała nowe możliwości rzutników ... wiadomo ich intelekt zawęził test
do smakowych i zapachowych efektów ... tradycja .. hologram to genitalia
męskie nałożone na "sprzęt" Strasznika ... "Beata" miała zawiązane oczy
i miała określić jaki smak i zapach czuje, cóż?
Moc Religijna była z nimi ... oni wkładali sobie jak przystało na religijną dewiację
tam gdzie śmierdzi (nawet dłużej prosili jeden drugiego by potrzymać - wszak
religijni) a ona potem "testowała" ... smak dostawała zgodny
z zamówieniem ... wszystko działało na nieszczęście ludzi ... Strasznicy
postanowili to przetestować na nieświadomej ... odurzyli "dziewczynkę"
i podstawili "genitalia" do smakowania ... tu trafili na oporną religijnie ...
oni się spytali jaki ma ulubiony smak .. padło niesakramentalne:
- bananowo-czekoladowy
Nastąpiła cisza i zawiesiło komputer ... zaciął się ... szok! z rzutnika
dobiegł po chwili "głos boga"
- was pogieło, skąd wam wezmę smak w bazie danych: bananowo-czekoladowy!
nie możecie jak ludzie wymyślać: malinowy! truskawkowy!
Tej osóbce udało się, przypadek sprawił że ominęła ją przykra niespodzianka.
Zaskoczeni Strasznicy uciekli.

Testy często były brutalniejsze ... opisałem najlżejszy jaki znam, a z ataków jakie
na mnie robili ... zapachy śmierdzących skarpetek, kadzidła - przytrafiały się ...
ale i gaz rozśmieszający był i inne trutki i halucynogeny i do tego
nie nadające się do opisu na blogu czynności wymuszane hologramami postaci.
Tak czy inaczej ... rzutnik obsługuje psychol ... łączy się z bazą danych i
prosi obsługującego psychola by wrzucił zamówiony hologram.
Boli wiele po latach.
Mordercy i oszuści są coraz doskonalsi, potrafią osobę wytypowaną do zabicia
vel zaszczucia ... najpierw zmusić hologramami do "grzechów" jakie pleban
sobie zażyczy i potem "kara boża-klechy" i Strasznicy Mocy mogą bezkarnie
zabić "grzesznika". Sekta okazała się w zderzeniu z nowymi technologiami
jeszcze lepszym oprawcą ... potrafią stworzyć od kilkudziesięciu lat hologramowe
więzienia-pułapki a dzięki rzutnikom i nowym możliwościom mogą
doskonale oszukiwać i wymuszać to co potrzebują ... ten świat alfonsów i klech
jest okrutny i podły ... ale był taki zawsze i pewnie będzie - zawsze!


koniec pierwszej części
....cdn ... kolejne moje wspomnienia związane z sektą i ich systemem
wymuszeń hologramami w części drugiej za kilka dni ... muszę odpocząć
od wspomnień, katują mnie wspomnieniami z mojego dzieciństwa ... dręczyciele
z sekty nie śpią ... jedyna zaleta mojej hologramowej pułapki-pokoju
to umieram samotnie w tłumie słuchaczy i dręczycielek.
Przepaść między Gorlicami i Krakowem spora ... baza danych hologramowej
sieci pozwala na poczucie sercem tego co oni nie pozwalają:
"a w sercu będziesz i tak! nie zapomniałem - choć mnie oszukali i otruli
psychotropami i okaleczyli po operacji kręgosłupa - śpij spokojnie,
sercem zawsze z Tobą jestem :)"  



czwartek, 13 października 2016

zbrodni doskonałych jeszcze więcej!


           Konflikt sierot i półsierot z sektami reprezentującymi rządzących alfonsów
i sutener-ki na terenie "szlaku karpackiego" jest z góry skazany na przegraną.
Dziś otrzymałem pozwolenie na opisanie kolejnych wydarzeń związanych
z sektą handlującą ludźmi.
Okrucieństwo sekty i los ich niewolników trudno opisać; częścią broni jaką
stosują od lat są hologramy: głosowe, zapachowe i obrazy wyświetlane.
(głosowe hologramy opisałem wcześniej na blogu jako "głos boga" w
opowiadaniu "głos nieboskiej naiwności").
Ciekawy typ hologramów i technologii z tym związanej pozwolono mi opisać.
To były lata po 80-tym roku (prawdopodobnie 82-83-84); by jako świadka
mnie zdyskredytować sekta od lat mnie niszczy ... dlatego nie wiem kiedy to było
dokładnie ... dostałem szprycę narkotyku "na-zapomnienie" i jedynie znam
wydarzenia. To było w Gorlicach niedaleko dworca PKP i PKS; szedłem
w kierunku Zagórzan ... sekta miała tam swój zbudowany budynek, użyto
jak w wielu innych miejscach miasta technologie umożliwiającą puszczanie
hologramów (rzutniki do hologramów są montowane pod budynkiem lub
w stropie vel suficie) ... ale i umożliwiający za pomocą specjalnych rejestratorów
widzenie przez ściany. Zabawiano tam się ludźmi w perfidny sposób i nagrywano.
W tym dniu nastąpiło zjawisko pogodowe o dziwnych właściwościach ... niewielka
chmura ... drobny deszcz ... i wyładowania atmosferyczne ... zjawiska te spowodowały
zaburzenia w biegunowości (zjawiska elektrostatyczne i magnetyczne) ... w ich wyniku
budynek znikł (materiały użyte do budowy były z preparatem sekty do hologramów).
Choć budynek znikł na chwilę, nadal było widać dwie osoby (ich ciała i ubrania
nie były nasączone preparatem sekty, dlatego pozostali nadal widoczni i widać
było co robili - spowiednik z sekty rozgrzeszał "grzechomierzem" kobietę).
To osobiście widziałem.

Drugi przypadek znam z relacji. W Holandii w miejscowości Hoorn, ta sama
sekta miała zbudowany budynek ... znów wystąpiło dziwne zjawisko pogodowe
(prawdopodobnie między 1999 a 2002 rokiem, nie jestem pewny, sekta wtedy
mogła bezkarnie handlować ludźmi i ich szprycować ... tak jak choćby mnie
do tego ich "efektu deja vu" i do misji religijnej). Również ten budynek znikł
na jakiś czas, osoby tam będące nienasączone preparatem wyglądały jakby lewitowały,
a w rzeczywistości chodziły po specjalnie spreparowanych pomieszczeniach.
 ... a pieniądze niezabezpieczone preparatem wyfrunęły z sejfu hologramowego.
Jedyna sprawiedliwość ... sekta straciła choć trochę zysku z pornografii dziecięcej
i z handlu ludźmi.
(ważne ostrzeżenie dla ludzi-świadków tych wydarzeń; sekta od lat prześladuje
  i niszczy świadków ich zbrodni i przestępstw; pamiętam coś z ich spotkań o
  próbach zwabienia do sekty osób które w Hoorn to widziały i nagrywały na
  telefony lub kamerki - uważajcie na sekty bojówki, to zboczeńcy i okrutni
  zwyrodnialcy ... są gotowi zrobić wszystko by likwidować przeciwników sekty)






Po latach wiem że sekta posiada już preparaty dodawane przy praniu do ubrań;
pozwala to na sporo manipulacji. W zależności od ich potrzeb jak zbrodniczej
organizacji mogą manipulować nagraniami ... telewizja pomogła im z kamerami do
hologramów i mogą oszukiwać i manipulować w sposób prawie doskonały.
Filmy porno (powstałe w tej technologii) służące do szantażu i ściąganiu haraczy
mogą już montować w sposób chamski choć godny telewizyjnej propagandy.
Od lat sekta hologramami głosowymi bije mnie po organach wewnętrznych, po sercu
i po głowie ... bolesne są ataki w uszy i mózg ... sekta mści się tak na mnie. Trudno.
Zbrodnie doskonałe sekty stają się powoli jeszcze doskonalsze, co w tym najgorsze?
- wspomnienia

przypomnieli mi jak byłem w Krynicy w 1983 roku (związane z opowiadaniem
"efekt alfonsa"; tam nie wszystko opisałem co związane z konfliktem z rządzącymi
sutenerami). Opisywałem w opowiadaniu jak wracałem na nogach do internatu
po odmowie usług seksualnych dla urzędniczek przy uzdrowiskach - fakt! 25 km
nie było dla mnie żadnym wyzwaniem. Tamten alfons postanowił z urzędniczkami
z Krosna że mnie wywiezie do Krynicy bo tam mnie nastraszy i stamtąd już
nie wrócę sam do internatu i będzie mógł wymusić co chcą urzędniczki.
Dostałem naganę od szkoły i urzędniczek ... musiałem z nim pojechać.
Do Krynicy jest i było jak wtedy około 100 km i alfons triumfował na przysłowiowe
"5 minut" przed  wymuszeniem. Poczekał do późnego wieczora by odjechał ostatni
pojazd i rozpoczął atak.
Zaprowadził mnie do "klientki"; przedstawiła się jako ważna urzędniczka z Warszawy
z samego ZUS-u; (ZUS to groźni przestępcy jak chodzi o konflikt z sierotami).
Miałem ją zadowolić za "rentę po śmierci Taty" ... oczywiści zgodnie z moją tradycją
olałem ją i alfonsa ... ta za odmowę rzuciła groźbą "...zniszczy mnie; do końca życia
nic nie załatwię w ZUS...".
Nie wiedziałem wtedy z kim zadzieram i że to najbrutalniejsza z organizacji
przestępczych i sutenerki bez honoru ale posiadające władzę: rządzą i dzielą w burdelach
 ... zwyczajnie-nie mam w zwyczaju się poddawać w pierwszej minucie;
chciałem jeszcze sprawdzić czy uda mi się uciec z Krynicy.
Urzędniczka i alfons byli pewni że się wystraszę powrotnej trasy i wrócę do nich - a ja
kolejny raz "z buta" ... i w drogę ... wróciłem do internatu na drugi dzień!
Otrzymałem kolejną społeczną naganę za to - ale nie żałuję.


ps: jeszcze informacja ... dzięki technologiom hologramowym sekta i jej bojowniczki
     potrafią pogłębiać okaleczanie ludzi; w lutym 2012 zostałem przez kilka osób
     okaleczony podczas wizyty w miejscu w którym mnie uwięzili ... by mnie
     w odpowiednim czasie - zgodnie z przepowiednią plebana - oślepić ...
     sekta i bojowniczki zaczęli truć i manipulować gazami wywołującymi objawy
     podobne do Jaskry lub objawy po użyciu Sarinu ... i uniemożliwili przez 4,5 roku
     leczenie oczu; dwa dni temu
     jedna z osób hologramem głosowym powiadomiła że zaprzestaje okaleczać mnie
     na zlecenie sekty. Potrafią wiele jako sekta - wciąż mam problemy z wzrokiem,
     zobaczymy czy sekta zmieni dręczycielkę-trucicielkę czy zaprzestaną oślepiania
     mnie? na dziś - odczułem już pierwsze dni bez wypływu płynu i nie czuje
     jak dawniej bólu w oczach; wzrok nadal mam osłabiony i słabo widzę.
     Czyli przepowiednia klechy z 1985 że oślepnę w 2016 roku może się nie spełnić,
     odpadły trucicielki - no chyba że uznały że mam tak struty organizm że i tak
     stracę wzrok! czas pokaże!  

      jeszcze druga ciekawostka ... pedofilka reprezentująca sektę poinformowała mnie
     że pedofilskie obyczaje i molestowanie zboków z jej religii zrównoważyły ich
     oskarżenia mnie ... (od śmierci Taty w 1980 roku z sekty bojownicy przepowiadali
     że się zemszczą i zdemaskują mnie jako pedofila i pedała w dorosłym życiu).
     Otrzymałem wiadomość kilka dni temu że nie należy mi się odszkodowanie za
     prześladowanie i znęcanie się przez pedofilki:
     "...jesteśmy kwita; one mnie oskarżały przez lata za to
    co mi robiły w dzieciństwie ..." - tylko w Gorlicach tak się da! ale - można!  

ps po ps: jeszcze przypomnienie o legendach sprzed wieków o najstarszych hologramach:
              "Inkaski-wojownik" (hologram Indianina w Andach biegającego po górach)
               "armia" (hologram armii cesarza  chińskiego)
             
               i ciut nowsze
               - Po drugiej wojnie światowej sekty stosowały w wielu miejscowościach hologramy
               do zastraszania ludzi i ich mordowania ... wiele budynków było budowanych
               pod kontrolę sekty i montowano rzutniki do hologramów jako broń i narzędzie
               kontroli i manipulacji dla zboków to obsługujących.
               - wraz z rozwojem telewizji i internetu
               wielu ludzi zostało hologramami "młot" i innymi zabici lub okaleczeni ... bojówki sekty
                najpierw okaleczają mechanicznie człowieka - bicie po kręgach i w żebra
                przy mostku - potem hologramami biją w te miejsca uszkadzając coraz mocniej;
               dzięki pomocy dziennikarzy-siepaczy sekty mogą bezkarnie hologramami i
               dzięki pomocy nośników sygnału TV i internetowych ...mogą przesyłać hologramy;
               zbrodnie doskonałe sekt dzięki technice i hologramom stały się stałym elementem
                sprawowania władzy przez ich alfonsów i szefowe burdelu.    
               - nie legenda ... kilka miesięcy temu z sekty puścili mi hologram w nocy (około 3 w nocy).
                 hologram chłopca około 12 lat, przesłali też hologram głosowy udający że to on mówi
                 "...zabiłeś mnie..."!!!
                 ...Kilka lat wcześniej z sekty używali taki hologram osoby jako dublera na zajęciach
                z "masażu" ... rzutniki umieszczone umożliwiały hologramowi znalezienie się dokładnie
                 w ciele faktycznej osoby i manipulował jej ciałem dokonując eksperymentów
                na ludziach biorących udział w zajęciach.
                ... okrucieństwo sekty to w technikach hologramowych wymuszenia, od lat
                pedofilki z mojego dzieciństwa próbują wymusić na mnie samobójstwo ... hologramami
                głosowymi przypominają wytyczne sekty (szkolenie w ramach transu hipnotycznego)
                ich ataki celne ... nie da się opisać bólu uszu, i mózgu, i oczu i kręgów uszkodzonych
                gdy hologramami atakują ... szyderstwo się tylko liczy przywódców sekty; przypominają
                że na hologramach od lat kręcą pornografie dziecięcą i będą ujawniać że to ich ofiary
                są złe - a nie zboczona i zwyrodniałą jest rządząca sekta ... trudno
                ... od kilku dni mnie straszą że sekta pedofili mnie wyrzuca z swojego systemu;
                 mam żebrać bo im się opłaca wymuszanie na mnie swojej ideologii;
                 straszą że naprawią mi uszkodzone kręgi przez sektę (bili mnie po kręgach i miałem
                 8 mmm zapadnięty kręg i po operacji kręgosłupa i zamontowaniu implantu metalowego
                uszkodzili jego mocowanie by łatwiej atakować i zadawać ból).
                Już miałem i z kliniki hologramami przesłane wiadomości i jakiś uczciwy lekarz
                chce mi pomóc bo przestał się bać sekty szykan.
                 ... jedna z sekty pedofilka żąda ode mnie przysięgi że nie będę korzystał  z usług
                 organizacji przestępczych typu ZUS i Służba Zdrowia - nie mam wedle pedofilek
                 wstępu do szpitali i przychodni oraz kontynuują moją eksterminacje ZUS-owskie
                 bojówki ... tak jej obiecałem, nie mam zdrowia i nie chcę żyć w tym podłym
                systemie rządzonym przez alfonsów i szefowe-burdelmamy!

                Nie przysięgnę, ale wystarczy moje: słowo ... że sam - dobrowolnie nie skorzystam
                z usług sekty pedoli i ich organizacji przestępczych!
                Morderczynie i sekta nie dla mnie!