czwartek, 17 stycznia 2013

"Kolorowe nuty, jedyne co warte życia"

         "Śmierć nie jest wrogiem życia. Ten kto umiera 
            ustępuje miejsca drugim." ~ ks.J. Twardowski

         "Skoro życie w cywilizacji cierpienia nie może być piękne, 
          pozwólcie choć pięknie umierać ludziom" ~ Slawrys



                Jest pewien mit w cywilizacji cierpienia że życie to ciągła walka, niczym w stadzie
sfrustrowanych człekokształtnych. Jednak to sami ludzie spychają się swoim systemem wartości
poniżej godności najpodlejszych zwierząt (nie wymieniam gatunków - nie chce ich obrażać
porównaniem do ludzi). Pewnie temu najlepiej rozwiniętym w tym systemie jest bandytyzm - od
handlu żywym towarem po handel narkotykami czy bandytyzm urzędniczy.
Obserwując to! to zwierzętom można więcej przypisać ludzkich odruchów jak ludziom.
Ludzie potrafią dopisać ideologie do najpodlejszych zachowań, to ja dopisze wierszem ideologie
do takich miejsc ...  które choć tworzą ludzie ... są ostojami samotności: zacisza ogrodów.
Rośliny, gdy o nie dbasz! potrafią oddać pięknem nigdzie niespotykanym , cudownym ... stają się
jedynym elementem życia jaki warto mieć po śmierci z dala od ludzi ....   dobra
przechodzę do konkretów oto wiersz o tym wszystkim:

      "Kolorowe nuty, jedyne co warte życia"

to była uśmiechnięta melodia

usłyszałem  wśród zieleni 
tańczyła z wiatrem malując
kolorowe tajemnice ogrodu

prowadziła lekko ścieżkami

do swego sekretnego serca
tam usiadłem na progu nucąc
wszystkie odcienie szarości

wtedy to słońce zaśpiewało

wszystkimi barwami życia
nie tęskniąc za tym co było
by oddech usłyszeć przyszłości

nie słucham innych od dziś 

zabieram każde wspomnienie
rozdaje kwiatom zapomnianym
odchodzę tam gdzie jesteś 
                       ukryta w pięknie 
                                      Slawrys


                                               
                                                 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz