o swoje marzenia ... niż zostać pokonanym, nie wiedząc po co się walczyło"
~Paulo Coelho
"o jedną myśl za dużo"
znaleźć świątynie poświęconą
wszystkim uczuciom porwanym
nie jest zbytnim wysiłkiem
jednak z rozdartego na czworo
upleść warkocz trwalszy od cierni
już będzie wartością i sztuka
jedynie serce jak zawsze smętne
patrzy na pułapkę myśląc o czasie
podarowanym ku wspomnieniom
czy warte te tysiące słów miłości!
skoro jeden ból tworzy wir cierpienia
za cenę ostatniej myśli: kocham
...Slawrys (2012-08-30)
Wyobrażając sobie życie jako walkę o prymat w stadzie, musimy pamiętać:
zwycięstwo tworzy przegranego. Pewnie dlatego najbardziej ulubioną formą rywalizacji
wśród "człekopodobnych" jest ustalenie z góry kto z kim ma walczyć i przegrać ... w razie
czego przeznaczonemu do przegranej zabiera się wszystko ... zdrowie, pieniądze,
możliwości rozwoju! niespodzianki nie mogą zakłócać zasad funkcjonowania stada.
Teraz sam nie wiem jak wytłumaczyć tej części społeczeństwa do której i ja należę,
dlaczego muszą przegrać ... smakować klęskę w walce o marzenia!
Dodam tu cytat pewnie z "włodarza-organizatora":
-"nigdy nie dopuścimy do tego byś miał pieniądze, dom, miłość ... to by było niesprawiedliwe"
Prawdopodobnie organizatorzy struktur w stadzie sugerują się zasadą, że ci co mieli
pecha urodzić się wśród nich mają szczęśliwy dzień śmierci ... a ci co się szczęśliwie
urodzili i żyli - umierają z rozpaczą, że muszą odejść ze stada. Dlatego fobia
sprawiedliwego wyrównania emocji ..urodzenie-śmierć.
Zaadaptowałem to jako swoje życiowe motto:
"jeśli urodziłeś się w stadzie mend - nie przejmuj się; może i przesrane życie
za to szczęśliwy dzień śmierci"
Nie wiem, czy innym to pomoże zaakceptować klęskę i przydział "przeznaczenia"
w stadzie, ale mi to pomaga.
Pozdrawiam wszystkich co poznali zasady rywalizacji i wygryzania konkurencji z
struktur społecznych.
Slawrys
fotografia rysunku ołówki |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz