niedziela, 17 lutego 2013

wybór drogi jako wybór życia!

"najbardziej uczęszczaną drogą ... jest droga do żłobu" ~ Edward Tomenko




"iść inną drogą, marzenie"


czasem są drogi piękne tym

że nie trzeba prosić ludzi 
by kłody znaleźć 
pod nogami

jest i szczęście pod tym niebem

ukryte w kamienistej drodze
co dla stóp oparciem
i dla myśli

nie trzeba tam szukać zakrętów 

cel jest jeden taki prosty
poczuć szczęście
wędrując
                 Slawrys






        Jaki sens ma życie gdy będzie tylko wędrówka od jednego potknięcia
do drugiego - pewnie dla wielu żaden! Temu zaradziła cywilizacja
cierpienia. Zebrała trzodę w stado i dokonała podziału na tych 
co potrafią stać w pierwszym szeregu i walczyć o przetrwanie; i tych
co mają cierpieć. Taka naturalna selekcja w stadzie! Na szczęście
jest element przyrody potrafiący zaistnieć pomimo  tych struktur.
Są to nie skażone cywilizacją miejsca piękne tym co naturalne. 
Jako puenty do mojej oceny że droga przez mękę cywilizacji ma swoje
cudowne przystanki (gdy oderwiesz się od głównego nurtu)  użyje 
wiersza i ilustracji:






"na brzegu snu letniego"

uśmiechem pomalowałaś

brzegi naszych letnich dni
siedząc pod zieloną gałęzią
słuchamy kolorowej ciszy

z szumu wiech łowiąc 

melodię co tańczy 
z bryzą na wodzie

wpatrzeni w tu i teraz

odkrywamy co w pamięci
pominąć a co zostawić
                                 Slawrys





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz