wtorek, 26 listopada 2013

czas zimna a nawet wiary

Ilustracja: akwarela Beaty Gugnackiej 

czas zimna a nawet wiary 

przywilejem ciemności jest 
zapraszać światło w zakamarki
i tworzyć tak świat uczuć
by zmierzch i świt były jednym 

takim radosnym wydarzeniem
nie liczącym się z tym co nastanie
nawet wspomnień nie policzy 
zbierze wszystko w jedną chwilę 

choć zmysły twierdzą to zima
jest zimno, pełno śniegu, 
nawet życie zatrzymało się 
dla wielu, los jak niebo szary 

jedynie wiara cicho prosiła 
wpuść to słońce do serca 
każde ciepło jest warte 
drogi do następnego szczęścia 

tam mrok milczy po swojemu 
a nadzieja zawsze coś zmaluje 
                             ...©Slawrys...



    Kończy się ”rok wiary” ... czy tak jak w klimacie umiarkowanym   po jesieni przychodzi ZIMA (czas w przyrodzie, a zarazem symbol obumierania!) w para-cywilizacji* nastanie nowy czas? - po "roku wiary" powinien nastać ”rok zimna” ... takiej choć symbolicznej śmierci, przynoszącej ulgę ofiarom systemu! 
    Czym jest w tym systemie wiara, skoro nie można wierzyć drugiemu człowiekowi? Ten rok udowodnił tylko jedno, nie ma przebaczenia dla wytypowanych do rytuałów religijnych. 
    Po szumnych okrzykach, o walce z tą patologią skończyło się na deklaracjach ... były nawet przeprosiny niektórych biskupów i wspaniałe słowa Papieża Franciszka; o porządkach! ... ale zaraz e-piskopat sprostował ”zadośćuczynienia uczynionym krzywdom” NIE BĘDZIE.
    Szkoda się łudzić z resztą, podziały społeczne i zapotrzebowanie na sieroty* jest duże i raczej oni dobrowolnie nie zrezygnują z swoich "przywilejów" i "tradycji" ... oby z wiosną 
nie przyszła im jedynie nowa siła do eksterminacji ludzi ... ZIMA trzymaj ich  mocno! skuj lodem nie tylko serca ale i umysły ...może trochę zdechnie szarych komórek (tych odpowiedzialnych za zamiłowanie do katowania) ...
i miłość nie będzie przynosiła cierpienia swym  (ich) ofiarom! 


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
...* definicje w: Od Autora

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz