czwartek, 12 listopada 2015

polemiki ciąg dalszy!

ilustracja z internetu 

               Trudno jest udowodnić że się nie jest wielbłądem dla sekty która ma już
wszystko z góry ustalone i jedynie czekają na możliwość bezkarnego zaszczucia
osoby wytypowanej.
             
                Oczywiście dla sekty pedoli to ja jestem cwaniakiem i tym złym którego
oni muszą wyszydzić i wyeliminować w ramach swoich zboczonych rywalizacji.
Moja jedyna broń to opisywanie tego tu i w dzienniku na truml.com.

http://truml.com/profile/diary-detail/205729 leczenie narkotykami

              Gdyby nie wtopa hakerów piszących programy lewe do samochodów
umożliwiające manipulacje to miałbym  fantastykę naukową gdybym opisał
jak od lat 90-tych hakerzy z sekt pisali programy manipulujące komunikatorami
i przeglądarkami internetowymi; dzięki nim przesyłają komunikaty głosowe do manipulowania
psychiką i tym co ma się robić ... w realnym świecie też ich metody skuteczne.
Tam gdzie monitoring kamerek, co innego mówią a co innego robią by wymusić
i by wyglądało na osobę "wkręcaną"; znów tam gdzie tylko podsłuch totalnej
manipulacji słownej używają ... ja to nazywam "pranie mózgu"!
Choćby ta Grażyna którą opisywałem w "nibygwałt na sumieniu" ....
skakała do mnie z nożem i krzyczała "..gwałć tylko nie morduj.."; a gdy odmówiłem
oskarżała mnie o próbę gwałtu i że ma świadków ... a jest to nie do obalenia
bo i podsłuch i monitoring pokażą to co oni chcą. A gdy stanąłem w obronie
Justyny to dziady orzekły że to ja ją chciałem zgwałcić a nie oni.
Klasyka odwracania kota ogonem.
Potrafią nawet kraść i podrzucać fanty osobie wytypowanej, a potem zgłaszać
że to ukradła ta osoba. Sekta jest bezczelna i cwana i nie ma zahamowań ... dzięki
sutenerom mają możliwość prześladowania od dziecka wytypowane osoby.
Dla nich "przerobić dzieci" i wykorzystać do szantażu jest czymś
normalnym. Mi przesyłali komunikatory że ich religia im na to pozwala, i nie ma
dyskusji z nimi (jeśli narządy płciowe to umożliwiają to im religia pozwala).
Presje psychiczną wzmogli bym przestał pisać te opowiadania i opisywać w nich ich
metody działania. Na szczęście ktoś z normalnych tym się zajął bo dotarł do mnie
komunikat ... "... ich organizacja faktycznie działa jak sekta, to co wyprawiają to szok ..."
czyli mnie wykończą ale to może nie pójdzie na marne.
W ich sekcie panuje tłumaczenie że wszystko co Bóg stworzył
i jest w naturze można używać i jest dla ludzi (tu o narkotyki naturalne im chodzi).
Wykorzystują swoje układy i mają swoich urzędników i religijnych duchownych.
Tak warto byście sprawdzili kierunek ... bimbrowników i dilerów narkotykowych bo
lubią wykorzystywać księży i duże religie; tworzą w ramach nich swoje struktury.
Sprawdźcie seminaria i kleryków od lat 80-tych(Przemyśl, Tarnów). Po zaliczeniu drugiego roku
część z nich trafia do "handlu" i "usług" i organizują cały system prania pieniędzy
z prostytucji i handlu narkotykami i bimbrem.
Szukajcie osoby z stażem ... co najmniej trzy lata (do pięciu) w różnych regionach
świata; oni nie uznają  innych państw i przemycają ludzi i są najczęściej nielegalnie
w tych krajach. Mają potężne pieniądze i ich stać na wszystko; włącznie z przekupywaniem.
Na przykład; nie zdążyłem opisać w opowiadaniu ... jak byłem na tej: misji ich! to dorwali dziewczynę
z 19 lat; ostro ją psychicznie maglowali i chcieli przerobić do "usług"! prosiła bym pomógł,
sam niewiele mogłem zgłaszałem tam policji ale im nie wolno się do sekty mieszać wnętrza.
To chciałem wziąć w samochód i przywieść na policje w PL ... ale się bała bo tu
jeszcze gorsi twierdziła. Spróbowałem zgłosić w Polsce i nawet jeden się zainteresował.
Pojechał tam, i zamiast wziąć dziewczynę to dogadał się z tamtymi i jeszcze i ja i ona
mieliśmy przykrości. Cwaniak z sekty nawet mi przesłał komunikat z nagraniem, jak piszczała
ze strachu i krzyczała że już chce ich "ochrony". Mi zrobili ostre szykany i szyderstwa.
Cóż! dlatego taka zemsta ich urzędników obecnie.
Aktualnie ich ludzie w ramach mediów (dziennikarki i działacze) robią sporo szyderstw
i kpin pod moim adresem. Przy okazji rocznicy śmierci mojego Taty 35 lat temu
pojawiło się trochę ich miejscowych szyderców (31 października). Przekręcają wszystko
i manipulują. Podobno organizują mi wyjazd i tam gdzie wyjadę "wyleczą" mnie!
Dość szyderczo komentują mój "wyjazd" nowy, pewnie ostrą zemstę szykują.
Sutenerzy urzędnicy i ich kumple konowały są trzeba przyznać zawzięci! dobrze że jest
śmierć wolność od tego systemu społecznego.
Ale wegetuje nadal i skoro trwam to i piszę po trochę. Coraz trudniej pokonać mi ich
szczucie psychiczne, huk w uszach i utraty świadomości i paraliże ciała co raz mocniejsze.
Wzrok mi osłabł i nawet rysunek już dla mnie wyzwaniem. Robię wszystko na siłę,
na przełamanie organizmu i swojej niemocy, by jeszcze im coś na złość stworzyć  ...



coraz mniej kresek wstawiam w prace, na wyczucie dużo robię ... jest jak musi być!
na dziś ... moje myśli kierują się ku pytaniu:
ciekawe co wymyślili sutenerzy? gdzie planują mnie przemycić? i jakie planują intrygi?
czas pokaże!
jak będę miał możliwość to oczywiście, opiszę tu!

~~~~~~~~~~~~~~
część druga polemiki

pyta waść dlaczego im nie powiedziałem o moim dzieciństwie i pedofilach tu w ramach
sekt grasujących ...?
realia są inne; właśnie dlatego sekta zrobiła mi misje bo zaliczyli wtopę przeze mnie
czy ten "Palu....icz" czy kleryk "Ba...ta", księża są nie do zdemaskowania ... to wszystko
było od roku 1975-80 ... jeśli waść sprawdzisz to ich ludzie organizowali cały czas odwet
i zemstę na mnie za tamte wydarzenia.
Potem po nich schedę odziedziczyli takich dwóch "Marian i Andrzej"; całe centrum ich
było w Krośnie i okolicznych uzdrowiskach; pisałem o tym w opowiadaniu "efekt alfonsa";
Mają wszystko zorganizowane; i przekazują osoby takie jak ja; temu mnie wystawili
do wyszydzenie dziennikarzom i dziennikarkom w TV. Wszystko mieli zaplanowane
i zorganizowane by nikt mi nie uwierzył a oni mogli praktykować swoje
zboczone obyczaje.
Ich sutenerzy jak mnie upatrzyli sobie w 1984 to nie było tłumaczenia; oni ściśle
współpracują ze sobą i przekazują takich jak ja.
To ostatnio się nawet  nie kryją tylko wprost przekazali że to zemsta za "Palu...icza".
Tu nie ma się zmiłuj czy wybacz; proszę sprawdzić dokładnie ich kontakty.
Tam jak byłem na misji to wiedzieli co tu wyprawiają sekty, szydzili cały czas ze mnie.
Oni tamten teren uważają za swoją strefę okupacyjną; ten "Jan Kowal" to szydził
że im nikt nie podskoczy i że się ich boją. A mają kasę z przekrętów i prostytucji
i szantaży, to przekupują kogo chcą.
Wykorzystują choćby dużą przeglądarkę i ich serwery do komunikowania się
i do przekazywania informacji i komunikator (w przenośni "Ha-Ha"- co by nie reklamować)
Od 1985 do 93 byłem non stop szkolony przez
sektę do ich misji; w tym czasie ich ludzie byli już tam na miejscu
z rezydentami uzgodnić mój przyjazd. Ta Maria Koz...ska, była i w Holandii 3 lata
i potem w Szwajcarii; ten Bartosz Sz..pa w USA 5 lat; Ten Krzysztof i Iwona
na misji co byłem to byli od niego (stali rezydenci na tamten region).
Pilnowali by się wszystko stało zgodnie z ich planem.
Tu nie ma przypadków; wszystko jest zaplanowane i uzgodnione od kilkudziesięciu lat.
To nie jest pięć osób o zboczonych skłonnościach tylko to jest zorganizowana
grupa dewiantów, oni podszywają się pod reguły religijne i swoje obyczaje
tłumaczą wewnętrznymi zasadami religijnymi; nawet narkotyki i prostytucja
to elementy ich rytuałów i walczą o ich legalizacje.
Tu oficjalnie nie mogę pisać ... ale jak się waść pofatygujesz i będziesz chciał
szczegółowych informacji to wskażę gdzie co i jak.

Cóż, jedynie nie zdążyłem i nie zdążę napisać jednego opowiadania dotyczącego
lat 70-tych i 80-tych, tam by się też sporo opisało z ich metod niszczenia ludzi ...
miałem pisać opowiadanie "zew hazardu"; ale nie mam siły już ... ani kończyć
tamtych zaczętych ani tego próbować pisać.

Reszta cóż! czas pokaże!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
kolejna część polemiki

              Jeśli chodzi o te ich "podglądy" ... ostatnio mi przesłał komunikat pedol że jestem
u nich na wizji (nawet w ubikacji podgląd mają) i nigdy nie miałem żadnych paraliży i poruszam się
 i jakoś schylam ... trudno mi polemizować bo to kwestia "wiary"
8 mm zapadnięty kręg L-5 to dla nich nie do sprawdzenia ... a co dopiero metalowy implant
zamontowany na kręgach i paraliże uniemożliwiające chwilami ruch, lub ograniczający go mocno!!!
Tu właśnie jest potrzebny powrót do przeszłości ... do roku 1984 .. i później ... to co opisywałem
w wojsku z tym "politycznym" to ta sama ekipa co spotykali się w tym uzdrowisku,
co ten sutener mi ich pokazywał jako swoich ludzi "na górze" ... ich środowisko dość
zintegrowane, prawie wszystko ważne konowały z wysokich struktur władzy tamtych czasów.
Dlatego ta ciągła negacja objawów i uszkodzenia kręgów i nienawistne blokowanie prawidłowego
leczenia.
 ... ich pra-początki to lata 50-te, i w tle konflikt z moim Tatą! to nie jest
żaden przypadek że miałem od początku te a nie inne osoby z ich środowisk "przyklejone"
i wszędzie za mną chodzący (opisałem jednego w opowiadaniu "strefa niewiary").

         O właśnie! miałem jeszcze pisać opowiadanie o latach 50-tych i wydarzeniach związanych
z powojenną sytuacją w tym regionie ... o transporcie z Gorlic i Krosna eskortowanym
przez UB-ków do Rzeszowa (w tamtych czasach był Rzeszów dla tych miejscowości
miastem wojewódzkim)  ... to miała być jesień 49 lub 50. No ale to pewnie
nie dam rady już napisać. Trudno! ale to był spektakularny napad na konwój!
Ściema UB-ckich złodziejaszków.

Wracam do polemiki ... ostatnio przesłali mi komunikat że to oni mnie uważają
za cwaniaka i bogatego. A dobrą chwile miauczał  pedol i się oburzał że
napisałem o tych dziadach kradnących w wojsku i o handlu bimbrem i ludźmi w tym opowiadaniu
"fala dziadów-niewypał umysłu"!!! (sporo tam jeszcze do napisania! co nie? ... temu tak szydzicie
i wywieracie presje bym nie pisał reszty!?) :D
Życie!!!
Live is brutal! - wypada to skomentować i czekać na ich dalsze szykany.

Ich presja w powiązaniu z substancjami narkotycznymi jakimi mnie tu podtruwają
powodują powroty pamięci do wydarzeń z misji a są zakodowane jako: "do zapomnienia";
trudno mi to nawet opisać bo to wszystko związane z kilkoma szkoleniami w sekcie
i potem na misji i trochę się to gmatwa z wytycznymi "na przyszłość", nie wiem
gdzie się ostatecznie zdecydują na wysłanie mnie.
Mają sporo zaplanowane i uzgodnione! czekam i jak co to tu wpiszę ... jak się coś dowiem!


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

kolejny dzień polemiki ... już sobota 14

tym razem informacje do tej osoby co nie jest z sekty a dysponuje tymi samymi
możliwościami technologicznymi i się zajęła sprawą.
Proszę sprawdzać niepełnosprawnych takich jak ja z regionu Krosna, Gorlic po Kraków;
dużo podstaw ich handlu ludźmi to takie osoby. Przemycają do swoich "stref okupacyjnych"
w innych regionach świata. Najczęściej są to wymuszenia darmowej pracy fizycznej lub
prostytucji po zwykłe niewolnictwo i przetrzymywanie "na niczym".
Warto sprawdzać kwestie fikcyjnych małżeństw i wymuszaniu rozwodów.
Osoby z sekty wchodzą w niby związki a potem wyjeżdżają jako rezydenci sekty
i żyją z swoimi faktycznymi miłościami (z religijnego środowiska). Ten pleban gdy
organizował moje małżeństwo w 85-tym w ramach ich sekty to miał nawet zaplanowane
kto będzie na rozwodzie i jacy adwokaci 26 lat później... oni mają wszystko zaplanowane.
Na misjach ich rezydenci mają nawet uzgodnione by się łączyć w pary zgodnie
z ilością dzieci z poprzednich związków.
Proszę sprawdzić brata tej organizatorki Marii Koz....skiej, on był też po takim
rozwodzie i robili  mi "rywalizacje" i wyrównanie w ramach sekty "para-sprawiedliwości"
co oni przechodzą to inni muszą; czyli ja mam przejść co on i inni z sekty.

Zawsze robią "rywalizacje" z ich najniższym szczeblem w hierarchii i najbiedniejszymi
i negują wszystko co przeszła dana osoba na ich innych misjach. O co chodzi:
ja byłem 3,5 roku w Holandii ...to oni wyciągają z sekty kogoś co był tyle w Grecji
albo we Włoszech i twierdzą że tamten "gorsze przeszedł" i ja nie mam żadnych
praw i przeżyć ...bo tamci "przeszli" i muszę jechać na taką misją jak tamten i
przejść to co tamten.
Dlatego ta z sekty urzędniczka uważa mnie za jednostkę aspołeczną i że to ja
prześladuję ich sektę i że trzy lata to trzy lata musi być misji ... a ona nie uznaje
moich "przejść" z pedolami od 40 lat.
Mają "swoich" urzędników i blokują tak jak w moim przypadku wszelkie
dokumenty i działania ... bym nie istniał prawnie.
Totalna zależność od "łaski" sponsorów z sekty. Przy równoczesnym ataku
że to oni uważają mnie za cwaniaka i zdrowego i bogatego ... i jest pozamiatane.
Tu nie mam środków do życia i rozwoju i leczenia ...  a z drugiej oni zaprzeczają
że coś mi jest ... i tylko szczucie bym się powiesił albo truł narkotykami albo gazem.
Dla nich jako niepełnosprawny jestem niewygodny i nieopłacalny społecznie
i mam sam się "usunąć" z ich obłudnego systemu.
A równocześnie z biedy mogę tylko korzystać z tego co jest za darmo lub tanio dostępne
a oni szydzą że z tego korzystam co tanie i zarazem jest kiepskiej jakości.

Doskonałość systemu! fenomenalni są!

Ich starzy wyjadacze dopracowali system sutenerstwa i wymuszeń do perfekcji,
a gierki słowne są genialne ... nawet przy podsłuchach i monitoringu
wszystko są w stanie odwrócić i oskarżyć tak jak mnie oskarżają.
Tu ostatni numer ich sekty ... to jedna z ich sekty ocierała się szyderczo o mnie
by wyszydzić a potem jej towarzyszki szydziły że to ja się chciałem obcierać.
I tak jest ze wszystkim, tam na misji numer też zrobiła ... zostawiła zegarek
u mnie w łazience a potem oskarżała że ukradłem.
To znowu z pedofilią ... ich ludzie gwałcą i napadają, a oni nie ... to ja to robiłem!
Narysowałem popiersie kobiety, a on widzi dziecko i że seks z nią uprawiam!
I nie ma tłumaczenia że to ćwiczenie z anatomii i to odrysowane z fotografii.
Nie ma się zmiłuj, on się najara marihuany i lepiej wie bo ma wizje.
To ludzie współpracujący z tym księdzem Sz....rem i księdzem Mu...a,
oni mają wszystko uzgodnione i ustalone; jak szydzić i co wmawiać i jak manipulować.
To całe świetnie zorganizowane struktury eliminacji konkurencji do życia.
Tam na ich misjach sprawdzajcie dobrze bo oni przetrzymują sporo ludzi;
i przez takie szczucie psychiczne i wymuszenia są w stanie mieć niewolników
do prześladowania psychicznego ... szantaż to ich spora broń, też proszę
sprawdzać kontakty rezydentów religijnych bo to duża siatka i dobrze
dopracowana banda ... robią na tych misjach wyzwania osobom przeznaczonym
do zaszczucia ... typowy przekręt to: rezydent opowiada co przeszedł
na ich misji a potem ty masz przejść to samo i on szydzi "...zobaczymy co ty
zrobisz będąc na moim miejscu..." ... policja w ich religijne zboczenia nie miesza się
to praktycznie nie ma się szans i nie ma pomocy w walce z nimi.
Wszystko jest nieprawdą jeśli chodzi o przejścia ich ofiary, prawda to to co sekta
wymyśli.

Mi zostaje to opisać i ostrzec ... a wy co zrobicie to już wasza sprawa.
Ja nie mam szans z nimi.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
niedziela 15-sty
polemika polemiką ale kilka informacji mam do tego pozytywnego co się sprawą zainteresował

            Chcesz sekty śladów szukać to musisz powiązać kilka wydarzeń;
- napad w Krośnie na kantor (i inne w regionie gdzie jest spory nielegalny handel) z 2009 roku
  i kilka wcześniejszych (banki i kantory kooperujące z sektą i piorące kasę)
- informatycy z Krosna, Gorlic, Rzeszowa po Kraków ... sprawdź lata 90-te,
sprawdź informatyków tworzących dla księży i dla dużej telefonii (technicy "O....e" niebezpieczni
uważaj!), sprawdź uczelnie z Krakowa (politechnika) ... trop "Bogdan S....icz"- ale uważaj
działa z ramienia bogatych bimbrowników z rzeszowskiego i ma "plecy" i "holowniki"
w TV (dziennikarze i w ministerstwie i kilku partiach politycznych!) ... i trop "Wacław F....l" w Krośnie;
informatyk z Gorlic też ważny ale nie znam inicjałów ... trop: skarbówka, policja i MOPS.
Oni dostawali do testowania komunikatory do przeglądarek i przy okazji montowali
przekierowania i coś co nazywali "cieniem" (to pozwala manipulować tym co jest
wyświetlane na ekranie i manipulowanie klawiaturą z zewnątrz)
- sprawdź dobrze kleryków z regionu Krosna co byli minimum 3 lata na misji we Włoszech
  (okolice Rzymu); co prawda haker od nich zaprzeczał że "arcybiskup" i ten od Gejów co się
ujawnił nigdy nie byli w Podkarpackim .... ale oni z nimi się kontaktowali i ustalali wydarzenia
na przyszłość i na bank się kontaktowali tam na miejscu.
Sprawdź duże religie i głośno działające w tym regionie, u nich upchali "swoich" ludzi!
- trop do sprawdzenia to ... ironia do "sowa&przyjaciele" ... szukaj urzędników i bogatych
biznesmenów z korzeniami "S..a" ... Marek, Darek i inni
- sprawdź kobiety wyjeżdżające na saksy na zachód ... sporo z nich werbowali i szantażowali
  i zmuszali do realizowania ich "misyjnej działalności"; a dla paranoi obyczajowości i obłudy
moralności sutenerów i religijnych dewiantów
sprawdź gwałty rytualne z uszkodzeniami ciała kobiet w regionie (rozbita butelka, szyszka itp).
- Uważaj na policje i urzędników, sporo z nich opłaconych i działa na dwa fronty i ich
informują o wszystkim.


Co do metod ich działania to mają dobry system, wykorzystują "sobowtóry" i te same
dane ... np: Jan Kowal ... szukaj gościa jak chcesz i gdzie chcesz, pośmiejesz się po kilku dniach.
Przyglądnij się "Agnieszce B....ska" (rezydent w Holandii) i "Urszula P..a" (tu działa w regionie
Gorlic) i takich jest sporo "bliźniaków"; też- "Franc .....F...t (rezydent w Holandii) i w regionie
tu Gorlic (prawdopodobnie Sękowa) działa ale inicjałów nie znam (dziwne sobowtóry?).
Co do przekrętów; ... wciągają w gierkę słowną byś odpowiadał tym samym atakiem
jakim oni ciebie atakują ... uważaj to pułapka; np: raz mnie gość od cioty wyzywał
i mi podpowiadali by odpowiedzieć tym samym ... gdy odpowiedziałem to nagrał to i wszędzie
opowiadał że to ja go wyzywałem a nie on mnie.
Są niesamowicie zawzięci w przekręcaniu tego co wymuszają by powiedzieć.
Bardzo uważaj na kobiety od nich, stały ich numer to próba gwałtu ... sprawdź
"Wioletta Pa.....ska" uprawiała seks z innym a mnie oskarżała i do religijnych dewiantów zgłaszała
choć jej nie tknąłem; to samo ta "Grażyna" na misji i "Agnieszka D...cka";

Wczoraj byli od nich ludzie w Gorlicach, próbuje chodzić choć każdy krok boli ... spotkałem ich
w sklepie; było  dwoje,
 dali znać że są od Grażyny i Marka ... i tamci nie chcieli mnie tak skrzywdzić! No ba? nie chcieli?
trudno, jakoś to przeboleje ale nie uwierzę że nie chcieli!

Dobrze sprawdź kontakty sutenerów z regionu z aktorami i muzykami (ogólnie artyści i sportowcy)
nawet mają swoich dziennikarzy i dziennikarki ... narkotyki i hazard to  spore zyski dla nich i
sprzedadzą każdego rodaka by mieć lepsze życie i kasę na egzekwowanie "prawa sponsora".
Dziennikarki są okrutne i bezwzględne to uważaj, u nich się tylko liczy wyszydzić i sprzedać naiwnego.

Bardzo uważaj na przekręt z dyskryminowaniem niepełnosprawnych, mają w sekcie
sporo osób wybitnych umysłowo z widocznymi chorobami zewnętrznymi ... i atakują
ostro a gdy bronisz się to okazuje się że ich dyskryminujesz a nie oni ciebie.
Wbrew pozorom nie liczy się twoja czy moja niepełnosprawność czy innych,
przekręt zakłada że to ty ich dyskryminujesz i inaczej nie może być. Dlatego
nie uznają mnie choćby i tego że mam uszkodzone kręgi i wmawiają że nie miałem
operacji kręgosłupa i udaje bo  nic mi nie jest.
Musi być jak ich sekta uważa i jak oni zaplanowali! para-amen!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
poniedziałek 18-sty
kontynuacja polemiki i informacji


ilustracja znaleziona w internecie ale dobrze pokazuje
o co chodzi hakerom z sekty i pedolom 


      Kiedyś mi przesłali wiadomość:
- "...nikt nie chciał cie leczyć marihuaną..."

to nie prawda, chcieli! ... miałem im pomagać w przemycie!
W 1980 po śmierci Taty, miałem cały czas konflikt z pedolami z ich sekty, po zgłoszeniach
na pedofili i pedofilki z ich sekty zaczęli odwracać kota ogonem że to ja pornografię rozprowadzam
i to ja robię a nie oni. Temu ten Jan Kowal i tam na misji ich rezydenci bez przerwy mścili się i wystawiali
do rywalizacji i konfrontacji z pedolami i porno-biznesem i z przedstawicielami prostytucji.
Tu jako niepełnosprawny też im byłem potrzebny do przemytu narkotyków, dlatego
chcieli mnie leczyć marihuaną ... proszę dobrze sprawdzić a nie im pomagać i ich chronić.
Jako chory-leczony mógłbym mieć przy sobie "lek" i być przykrywką dla dilerów.
Gdy odmówiłem to zaczęli się wściekać; proszę sprawdzić "Tomasz To....k" ksywa "czarodziej".
Sekta mu zapewniała ochronę urzędniczą i policji, mógł mieć co chciał i co ktoś chciał
załatwić. Działał w Holandii i w Krośnie. Wywoził "panienki" do prostytucji
 i takich jak ja na "misje religijne".
Walczy o legalny hazard i handel marihuaną. Tam jest ich spora grupa, proszę sprawdzić.
Mieli kanały przerzutowe na zachód jeszcze przed otwarciem granic. Przemycali ludzi i
sporo "towaru".
Dlatego chcą mnie leczyć psychiatrycznie i zamknąć za wszelką cenę.
Dlatego po operacji kręgosłupa mnie ich ludzie z sekty na urzędach zaraz wykreślili z ubezpieczenia i
ewidencji (prawnie nie istnieje i nie mam zameldowania nigdzie) i
truli psychotropami i podżegają do samobójstwa.
Ich hakerzy i dziennikarze cały czas robią nagonkę o depresji i konieczności "ćpania"
i usunięcia się z ich pedofilskich struktur ... nie gwałcisz, nie ćpasz, nie imprezujesz na ich
zasadach i tak jak wymuszają ... to nie pozwolą byś istniał prawnie i społecznie.

To bezwzględni manipulatorzy i oszuści. Większość prania pieniędzy z handlu narkotykami
i ludźmi odbywa się w ich ośrodkach telewizyjnych i radiowych ... dlatego opłacani
przez nich dziennikarze są tak bezwzględni i niebezpieczni. Bardzo uważaj, u nich jest
sporo prowokacji i naciągania.
Ta urzędniczka jak chodziła z MOPS-u (co twierdziła że jestem jednostka aspołeczna
i pomagała pedolom mścić się za tych pedofili: "Palu....wicz" i klechy)
 to coś była zawiedziona ... bo cały czas myślała
"... spodziewałam się czegoś więcej..." ... przeglądała wszelkie zakamarki i przyglądała
przedmiotom.
Ich złodzieje i handlarze narkotykami pewnie ich źle poinformowali ... pedofile z zemsty
często rozpowiadali że jestem bogaty i mam "majątek" i pewnie chcieli szantażować
tymi oskarżeniami i odwetem za pedoli.
Jak by mnie wciągnęli w nałóg palenia marihuany to podobno ćpuny są w stanie
oddać wszystko za "działkę" ... a ja na prawdę nie mam żadnego majątku
i pieniędzy ... truli mnie przez kilka lat i mordowali psychicznie pedole z ich sekty
bo jest na odwrót: to ja jestem bogatym cwaniakiem a nie oni!

Niestety nie ma na nich prawa ... mają ochronę urzędników! wszystko jest
tak jak oni wmawiają. Dla nich nie ma czegoś takiego jak litość i uczciwość!
jest okazja do przekrętu!? ...  jeśli ofiara nie chce się podporządkować ich manipulacjom,
to jadą do skutku i do zaszczucia ofiary.
Pamiętajcie to nie są ludzie, to coś gorszego od zwierząt ... to bogaci dziennikarze
i przedstawiciele elit handlarzy ludźmi i narkotykami !!! z nimi się tylko przegrywa ... to jest ich
system i musi być tak jak oni wymyślili i chcą wymusić!!!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
środa 18-sty
kolejna porcja informacji i ostrzeżeń i polemiki

co do "sobowtórów" i "bliźniaków" jest jeszcze jeden przekręt jaki stosują ci z sekty.
Przykład z życia:
"Artur P...ł" w latach 1980 do 90 często podrywał kobiety z okolicy i podawał się
moimi danymi ... zapraszał w miejsca uzgodnione z nimi i "uwodził"
potem szydził że gdy nawet po latach się zdecydują na coś ...to jak mnie zobaczą
to i tak mnie oskarżą a nie jego. Działał w Krakowie i Gorlicach.

Znów w Krośnie i okolicy podobne szyderstwa organizowali.
Jeden "Marcin F...l" i "Bartosz Sz...a" działali perfidniej, potrafili pożyczać
mój samochód i zaczepiać kobiety i dzieci ... gdy dogadali się jeszcze
z tym "Bogdanem St....wicz" i "Ryszardem St....wicz" to cuda wyprawiali, podrzucana
pornografia i bezustanna prowokacja z prostytucją i wyszydzanie seksualne.
Potem jeszcze dogadali się z "Wioletta Pa....ska" i zaczęli szykany całkiem.

Proszę przy okazji się przekonać, wszystkie te osoby sypały mi psychotropy
i wymusiły podpisanie oświadczeń że nie roszczę do nich żadnych pretensji finansowych.
Zbieg okoliczności?
Wszyscy mają moje oświadczenia???? (zabezpieczali się? czyżby wiedzieli
co robią? wyłudzone, wiedzieli że chcą zabić i zniszczyć za życia, ot system!!!)

Co ciekawsze,  to wszystko też osoby związane z tym gwałtem rytualnym w Jaśle;
i z środowiskami pedofili. Tam w Holandii miałem mieć konfrontacje z ich siepaczami
i zobaczyć co tam od lat robią ofiarom.

Tam też cały czas ich ludzie robili przekręty, typowe dla ich sekty ... robili coś
celowo i potem donosili że to ja ... i mają świadków.
Haker nawet od nich mi przesłał szyderczy komentarz że to mnie rozpoznały
a nie ich. Ich skuteczność olbrzymia.
Tu nie tylko trzeba mieć głowę dookoła głowy, trzeba mieć kogoś bliskiego
co upilnuje i pomoże w chwilach "transu"; dla nich nie ma życie ludzkie wartości.
Tak jak szydził ten rezydent "Jan Kowal": "...na tym system polega, przysyłają
następne osoby z kolejnych pokoleń ... i jest kogo przekręcać ...".

Jak byłem na operacji kręgosłupa w klinice to po zabiegu, leżałem kilka dni nieprzytomny.
Gdy się przebudziłem to chciałem skorzystać z łazienki, a tam specjalnie ktoś
zrobił totalny bałagan, zasyfił nawet ściany ... ledwie się doczołgałem do pielęgniarek
by zobaczyły  ... wtedy
była na dyżurze jedna od ich organizacji i okazało się że wpuściła tego "Jan Kowal",
ten potem podszedł do mnie i szydził "...po to są sprzątaczki! niech robią - a będzie
na Ciebie że to ty zrobiłeś im na złość ...". Tam powinni mieć monitoring, to złapiecie jak wygląda.

Gdyby się wam kiedyś udało to porównajcie wygląd tego "politycznego" z wojska;
potem tego "Jan Kowal" i jednego działkowca z Gorlic "Mietek" ! zdziwicie się i to bardzo!

Macie przy tej klinice też wątek tych UB-ków i "politycznych" z armii, jak dobrze
poszperacie to znajdziecie powiązania tej kliniki z miejscowościami zaprzyjaźnionymi
z okolicami Krosna. Temu ten ksiądz Sz...r na szkoleniu w 1985
mi kazał uciec z tej kliniki jak mi zaproponują  operację  kilkadziesiąt lat później. Oni
nie uznają implantów bo to niezgodne z "prawem bożym" ... to obce ciało!
Oni tam mieli dziwne układy na linii księża-UB ... zarówno finansowe jak i organizacyjne.
Pomagali sobie, zwłaszcza po tym napadzie na konwój w latach 50-tych; dogadali się -
pazerność łączy nawet przy różnicach ideologicznych!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
piątek 20-stego

kolejny fragment polemiki z pedolami i informacje dla pozytywnych

Dziś mi przesłał z sekty komunikat:
- i co? nie kochałeś jej wcale!

Moment! co ty chcesz ode mnie? jaka miłość i do kogo?
Miłość to budowanie mostów w dwie strony a nie jak w waszej sekcie
mordowanie i prześladowanie!
Choćby na przykład: kochałem byłą żonę choć mnie nienawidziła i chciałem zrobić
co mogę dla niej! gdy mnie wyszydzała jako inwalidę i biednego i chciała wrócić
do swojej miłości religijnej z ich grupy ... usunąłem się by choć oni zaznali szczęścia.
Chyba nie wiesz jak się mszczą sekty na takich jak ja ... nie miałbym szans zapewnić jej
życia i uczuć.
Jeszcze przed 2000 rokiem jej ukochany był u mnie i prosił bym pozwolił im być razem,
oni się spotykali potajemnie; nieraz widziałem w jej oczach rozterkę i jak była rozdarta.
Zgodziłem się na rozwód i usunąłem pomimo prześladowania sekty pedofili i szczucia
już od kilku lat przez ich zwyrodnialców.
Proszę sprawdzić pierwszy paraliż całkowity ciała od uszkodzonych kręgów miałem
w 1993 roku; a sekta akurat do czerwca 1993 prowadziła na mnie szkolenia do misji
ich religijnej by mnie zniszczyć i zabić za życia i wyeliminować.

Wiem dla was pedoli miłość to tylko zabijanie, ale ja uważam że to może być tylko
tworzenie czegoś wspólnie razem. Obie strony muszą kochać!
Obdarzyłem zaufaniem potem i pozytywnym uczuciem kobietę, ale nie mogę
jej nic ofiarować bo to musi być dwustronne uczucie ... a ja zwyczajnie umieram!
od ponad 4 lat od operacji kręgosłupa pogłębia się moje uszkodzenie ciała
a zboczeńcy z sekty praktycznie zaszczuli mnie psychicznie pomimo że już wcześniej
okaleczyli mnie fizycznie.

grób mojego Taty


Tu masz grób mojego Taty, zobacz datę jego śmierci ... w tym regionie sekty
nienawidzą i mordują za życia ekonomicznie i psychicznie.
Nie mam takich jak ty możliwości i nie chcę żyć w tym parszywym społeczeństwie.
Jesteś cawniak bo masz kasę i sektę popierającą wasze zboczone obyczaje.
To sobie mordujcie i niszczcie i zaprzeczajcie istnieniu miłości, ale wiedz:
spójrz na ten grób na tym zdjęci ... mój Tato już wolny i szczęśliwy ... i ja się
kiedyś od was pedoli uwolnię i umrę szczęśliwe i będę z nim wolny.

*****
teraz do tych pozytywnych:
sekta stosuje swoje przekręty dość perfidnie; dla was też trop to z śmiercią mojego Taty;
urzędnicy popierający sektę pedofili gdy mnie programowali kazali nawet opisywać
gehennę z dzieciństwa i mnie wyszydzą publicznie ... oni mają swoje dziennikarki i dziennikarzy.
Wszystko jest zsynchronizowane: internet, telewizja, radio i ulica.
Tu masz wiersze, chcieli bym napisał na ich "portalu":
http://truml.com/profiles! smutne życie, szczęśliwa śmierć

http://truml.com/profiles/ za oknem nie ma uśmiechu

Gdy w latach 85-93 pedole z ich sekty w Krośnie mnie szkolili do ich misji, jej elementem
miało być pisanie poezji ... na tym portalu ca macie linki byli ich ludzie i szczuli mnie
w porozumieniu  z miejscowymi pedofilami ... dzięki synchronizacji miało to nawet
tak wyglądać że gdy ja pisałem te wiersze pod presją hakerów, to pod presją miejscowych
 miałem iść do kościoła
i tam miał mi się w twarz szyderczo śmiać ten klecha (ks.M...a) co mnie prześladował
od dziecka. To ich element rytuałów, jak dobrze poszperacie to się okaże że oni
sporo ofiar pedoli wysyłają na te swoje zboczone misje i napuszczają inne sekty na nich.
Nawet ten co mnie dziś czepiał się i przesłał komunikat ... nie wiadomo kogo mam kochać nawet!
Tu działa sporo zboczonych sekt i mają dość zryte obyczaje, zwłaszcza
tu są modne "próby miłości" ... dość zboczone i okrutne ... innym razem napisze o co chodzi.
Tam na tym portalu to poszukaj jest sporo ludzi od nich ... cała grupa tam funkcjonuje
i na zlecenie religijnych dewiantów szczują psychicznie ofiary ... uważaj bo oficjalnie
udają ateistów ale to "rasowi religijni".
Ich metody to podpucha i meldowanie hierarchom.

Bardzo uważaj, jak byłem w Holandii ten pierwszy wyjazd na 2,5 miesiąca to oni
mieli wszystko opłacane: celników i urzędników. Gdy potem trafiłem tam gdzie miałem
to jedna z rezydentek się nawet dziwiła ... bo wtedy miałem za pierwszym razem zostać
nielegalnie na te ich "trzy lata próby czasu"(plus pół roku za Tatę miałem odsłużyć).
Im chodzi o presje bycia nielegalni na zsyłce, by móc szczuć psychicznie i wymusić samobójstwo
i usunięcie się im.
Nie wierz ofertom innych religii, oni sobie przekazują wytypowanych; nie pomoże
zmiana wiary czy przynależności do nowej sekty ... jeśli jedni cie wytypują do zaszczucia i do
wypełnienia misji wtedy solidarnie pozostałe sekty pomagają sobie.

Tu jeszcze co do internetu i misji. Miałem pisać na tym portalu i hakerzy od nich mieli
mnie wciągnąć na Google plus ... i tam miałem założyć profil. Ich ludzie mieli mną manipulować
i szczuć pornografią i podżegać do różnych czynności ... nawet zaplanowane mieli
że po kilku latach mam usunąć ten profil
i zmienić dane i udawać nową postać internetową (wszystko wtedy co oni chcą i pod ich
presją) .
Tu już od czerwca  hakerzy z Gorlic i na Google+ hakerzy presje na mnie wywierają
bym realizował ich plany i zlikwidował  to konto "Sławomir Slawrys".
Na razie olewam ich presje, jeszcze poczekam ... ale byś waść wiedział o co chodzi
i jak oni działają to temu to podaje.

Jeszcze od nich z sekty są tu miejscowi, znowu mnie wyszydzili, tym razem
jestem "kaliczny" dla nich. No i standardy typu "pan chciał" "pan na pewno tak chce"
"pan chce to trzeba" itp itd
wcale tak nie chce jak one wymyślają ... ale co poradzić na tym ich szyderstwo polega.
Cały czas gierki słowne i manipulacje by zrobić na złość i wyszydzić.

Szydziła kilka dni temu od nich: coś z tego że dawniej pływałem ... nie wiem o co chodzi?
ale chyba o basen i o to że dawniej uczyłem dzieci pływać i często
z nimi jeździłem .. przy uszkodzonych kręgach i kręgosłupie pływanie i dla mnie było
pomocne i mogło się dzieciom przydać w dorosłym życiu ... a sekta nie toleruje niczego
pozytywnego co może pomóc zdrowiu ... dla nich tylko prawo boże i mordowanie chorych
jako niepotrzebnych się liczy ...  zero rehabilitacji, zero ćwiczeń, zero pływania, zero fizjoterapii.
Temu mnie zarażały na wszelkie sposoby. Swego czasu kapnąłem się że
czymś posmarowali myszkę i klawiaturę ... ale zmieniłem.
Kilka tygodni temu był od nich z sekty i mu oczy na wierzch mało nie wylazły .. i tylko
wymamrał: "...przecież to nie ta myszka..."
A wcześniej przesłali komunikat "... jak byś nie żarł tego Amolu to byś dawno zmarł od tych
zarazków..."
Fajnie to wyszło.

Coś szydziły że będzie coraz gorzej ze mną z każdym dniem ... zawzięte są to trzeba im
przyznać ... jest czego zazdrościć zmarłym. Może skoro tak planują że będzie coraz gorzej
to wreszcie im ucieknę wolno.

Kilka dni temu też była od nich i szydziła z moich rysunków i chyba temu co podsłuchuje
hasło rzuciła .... bo bez zdania racji trzy razy powtarzała
"... wilk, wilk, wilk..."
Czasem nie nadążam za ich gierkami słownymi i manipulacjami, ale raczej wszystko ma sens
i wcześniej czy później ktoś się dołączy i będzie wiadomo o co chodzi. Na razie nie wiem.


i ciągle puszczają opary jakiś narkotyków ci z sekty miejscowi; wracają zapomniane
wydarzenia z szkolenia i z misji ... mam można powiedzieć coraz mniej luk w pamięci.
Sporo się wyjaśnia.
Gdy ten kumpel "ks.M...a":  "ks.Sz...r" w 85 szkolił mnie w listopadzie akurat rocznica ... to było już
po  tym gwałcie rytualnym, co ciekawe to twierdził że ci gwałciciele to byli ich ludzie
i muszę odpokutować że ich zdradziłem i wsypałem i muszę za to przyprowadzić
do ich sekty "nowych" ... kogoś nawrócić ... ale nie mam zamiaru ... wolę
cały świat ostrzec przed ich podłością i jak ludzi mordują za życia.
Dobrze sprawdźcie te gwałty rytualne to sporo się wam wyjaśni o sekcie.
I trop jeszcze ... to ten "Ryszard St...icz" (z Posada Górna), jak byłem na pierwszej zsyłce coś
mówił że się systematycznie spotykają na tajnych spotkaniach w Krośnie lub w okolicy... mają
swoich lekarzy, sędziów, policjantów i wszelkie profesje ... wszyscy mają coś zrobić
dla ich sekty.

Wiem też że należał tam "Wiesław L....t" bo też jego ojciec i on byli na tych
sesjach gdy mnie szkolili po 85. Ta w Holandii "Grażyna i Marek" z duetu, to jego znajoma;
byli na misji religijnej w Grecji razem na przełomie lat 90-tych.
To spore układy ... obserwujcie ich to się zdrowo zdziwicie.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
niedziela 22-giego
kontynuuje informacje dla tego pozytywnego i pewnie ostatnia polemika

wczoraj otrzymałem komunikat od ich sekty: jesteśmy na fejsbook-u ... i śmiał się po cichu.
Podobno gdy zacząłem opisywać to na blogu 4 lata temu ... to po cichu zrobili śledztwo na Google i ich
wywali cichaczem i tam jest spokój a się na FB wściekają , co by było całkiem możliwe.
To skoro G+ ich się potrafiło pozbyć to może i FB się ich pozbędzie kiedyś
i niech założą swój portal społecznościowy o nazwie np: "...Pedole spółka zoo".
Wtedy ich tłumaczenie że: jak ktoś jest dorosły to sam chce; będzie miało sens ... nie: oni atakują
tych co chcą i zmuszają do zboczonych obyczajów i zrytych rywalizacji ... tylko: ci co będą
chcieli to się do nich przyłączą.

Co do tych zgłoszeń o pedolach ... trudno mi coś udowodnić ... z tego co pamiętam z dzieciństwa
to ten klecha coś mówił że nie mogli wybrać pierworodnego bo by się inne sekty kapnęły
o co chodzi. Dlatego na mnie się tak mścili i tak negują i uszkodzone kręgi i przerabianie
z lewo na prawo-ręcznego i tamtych pedoli szykany jakimi mnie od 40 lat traktowali
po aktualne próby zaszczucia psychicznego i trucie psychotropami i narkotykami.

Jeszcze co ważne .... ta Grażyna podała mnie na policje w Polsce z zemsty za to że
nie chciałem jej zgwałcić wtedy ... (tak samo jak ta Wioletta ... to ta sama sekta i metody)
 ale to nie całe wydarzenie, wcześniej ona sobie ubzdurała
że jestem "ekskluzywny żygolak" dla księżniczek i ona ona chce bym to samo jej zrobił co tamtym,
bo ona takie czegoś jeszcze nie przeżyła. Ja o niczym nie wiem, ale tamci pewnie takie wieści
rozsyłali.
Gdy sprawdzisz to zemsta za to że podałem
ich inną "dziuplę" wcześniej gdzie przetrzymywali ludzi (chodziło o tę dziewczynę co
ratowałem od przerobienia na prostytutkę); pojechałem wtedy do Polski i zgłosiłem
policjantom a ci się z tamtymi dogadali ... odwet u niech to ważny element.
Oni to nagrywali i temu takie "gierki" ... z początku myślałem że jest tylko podsłuch i
ten komunikator do manipulacji i wydawania poleceń ... ale oni mieli kamerki.
Raz mi podali środek przeczyszczający i szydzili że sobie tyłek myje to się kapnąłem
że to zboki konkretne i mają podgląd!
raz przyszła taka kobieta (znałem z widzenia z mediów, ci ją
przysłali bo chcieli wyszydzić i nabrać) ... a że wydawała mi się w porządku to ją ostrzegłem
dyskretnie, że tu nawet nagrywają w ubikacjach ... ta poszła do nich z powrotem ...
i wchodząc krzyknęła "... ale bym zmoczyła, tam jest wszystko nagrywane ..." ... a ci
w tym momencie wyłączyli sprzęt, ale się kapnąłem gdzie nagrywają i manipulują.
To ci "Krzysztof i Iwona" ... ich metoda presji dość skuteczna, oni wiedzieli
czym byłem masakrowany od dziecka i mieli uzgodnione z tymi z Krosna i Gorlic wszystko.
Dlatego takie a nie inne manipulacje.
Takie podpowiedzi co masz robić przy presji równocześnie współmieszkańców
 i psychotropach podsypywanych są skutecznym środkiem do egzekwowania
tego ich "deja vu".

Czyli jak dotrzesz do tamtych nagrań to zobaczysz jakich szyderstw używają i jak są
okrutni i bezwzględni by wyszydzić i wyeliminować takich jak ja ... ich przyjaciółka
"Maria Ko....ska" jako to uzgadniali to np ...miałem tam rysować i miałem
narysować słoneczniki jako wyzwanie i trudny element .... a ich ludzie w mediach:
dziennikarze i dziennikarki będą mnie tak długo szczuć i wyszydzać że jestem
oszustem i to nie rysowane ołówkami odręcznie, a wiersze i teksty
pisał inny Slawrys itp itd ... temu mi uszkadzają wzrok, oddychanie,
kręgi do reszty uszkadzają ... mają mnie ich znajomi z TV ostatecznie po kilku latach wyszydzić
jako beztalencie ... bo mi każą narysować coś na żywo w ich programie ...
a dzięki prześladowaniu psychicznemu i okaleczeniu fizycznemu nie dam rady
już nic zrobić ( te słoneczniki mam narysować  jeszcze raz )
 i oni tryumfalnie ogłoszą mnie oszustem.

to te słoneczniki 

Było coś jeszcze jedno co oni przepowiadali jako program w TV jako szyderstwo ze mnie,
ale nie mogę sobie przypomnieć w tej chwili. Sporo jest tak, że dopiero się mi otwiera
w pamięci ich szkolenie i co mam zrobić i kiedy .... gdy nastaje ich hasło i ma się coś
wydarzyć co oni zorganizują.
Staram się wszystko psuć i inaczej robić, ale to niewiele daje ... to bogaci
organizatorzy-sutenerzy i z nimi się nie ma szans.
Praktycznie ich plan się ziścił i tak ja intrygę uknuli, to się spełniło; miałem być wyszydzony
przez ich sektę publicznie i miałem zostać na niczym w życiu. Fakty są takie jak widzisz.

A jeszcze jedno; uważaj bo w ich sekcie jak powiesz że z kimś rozmawiałeś to oznacza
że uprawiałeś z nim/z nią seks ... tak samo chęć rozmawiania to chęć seksu ... to
psychopaci i wszystko wykorzystają i każde słowo przeciw Tobie ...
normalni ludzie rozmawiają i się mówi o rozmowie z drugim człowiekiem a oni
nie: to seks i musi być jak oni chcą.

Jest sporo tego; ich gierki słowne, i manipulacje, i wymuszenia ale to tomy by opisać
a nie tu. Ich system jest skuteczny ... jak widzisz na niczym mnie trzymają od 40 lat
i dalej swoje wmawiają i wymuszają.
Dlatego jestem cały czas "jednostka aspołeczna" i beztalencie dla miejscowych
urzędników. Nic się nie zmieniło dla nich i muszą kontynuować swoje szyderstwo;
coś od nich ktoś przesłał komunikat: "...jeszcze rok ..."
Niestety takie są media i sutenerzy ... to ja oszukuje nie oni, to ja kłamie nie oni
itp itd. trudno! taki system!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

dopisek
nie mam sił i zdrowia pisać tamtych opowiadań, bogaci sutenerzy i korporacje przestępcze
skutecznie niszczą mnie psychicznie i fizycznie i bardzo naciskają bym nie pisał nic już!
ale to o tej dziewczynie o którą stoczyłem z pedolami i sutenerami potyczkę wypada wam
przynajmniej streścić ... byście wiedzieli co i jak od początku do końca ...

trafiłem na tej misji na kolejne mieszkanie do wynajęcia, zawsze ta sama ekipa "organizatorów";
ciągle rywalizacja i podpuchy podobne do tych co opisałem w "nibygwałt na sumieniu".
Trafił im się nowy towar, ich metoda to podryw w Polsce dziewczyny na wielki i piękny świat;
ta była gdzieś z Polski C (wschodnie rubieże, prawdopodobnie podlaskie).
Poznała wspaniałego chłopaka, nie wiedziała że tak działają naganiacze ... postanowiła z nim
pojechać w świat; zakochana i zapatrzona w niego.
Tu na motelu wiadomo, narkotyki i wszystko co potrzebne do ciągłej zabawy ... pierwszy
miesiąc była szczęśliwa i nie zwracała uwagi na koszty ... nagle się okazało że oni wszystko
liczą i nie ma jej chłopak jak zapłacić ... zaczęły się problemy ... ale ufna w miłość zaczęła
pracować dorywczo ... ale organizatorzy wciągali ich w co raz większe długi i nagle chłopak
zaproponował jej super kasę i wyjdą z długów jak pójdzie do pracy jako prostytutka.
Super duże pieniądze itp itd ... tu akurat ja się napatoczyłem jako ten zły i do przerobienia przez
sutenerów-urzędników.
Ta w płacz i co teraz zrobi ... co innego żyć z chłopakiem z uczucia a co innego iść w ramach
"usług". Akurat jechałem do Polski i zaproponowałem, siadaj w samochód ze mną i
zawożę cię gdzie chcesz. Ja też nie mam życia tam i gdzie się zatrzymać ... ale co
mogę to pomogę. Ta nie chciała, policja w Polsce jeszcze gorsza i urzędnicy ... bała się
wracać. Uciekała nie tylko dla chłopaka ale uciekała od problemów.
Sam mam z sutenerami i sektami od dziecka przechlapane w tym kraju to nie nalegałem.
To może tu zaproponowałem, odprowadzę cię gdzie chcesz.
Rozmowa ze mną ją uspokoiła i zrezygnowała z ucieczki ... nie zostawi chłopaka samego
i może to oni ją tylko straszą .... stwierdziła.
Ja pojechałem na 4 dni, nie mam gdzie przebywać w Polsce legalnie a urzędnicy-bandyci
raczej polują na mnie to nie czułem nic tylko pustkę.
Na trasie już w Polsce spotkałem patrol policji i zatrzymali mnie do kontroli, rozmowa
na spokojnie i  pytają się rutynowo ... i pytają o marihuanę i czy coś tego?
Pomyślałem wtedy o niej i o tamtych ... bałem się od dziecka policji, oni zawsze gorzej
ścigali "sieroty" (czyli takich jak ja) jak sutenerzy czy bandyci z urzędów ... I  tamta dziewczyna
miała z nimi złe doświadczenia i tak rozważałem co zrobić ... w końcu postanowiłem zaryzykować
i opowiedzieć im o tym motelu i tej dziewczynie.
Podałem im na mapach dokładne lokalizacje ich 5 dziupli jakie znałem i gdzie
przetrzymywali ludzi. I poprosiłem by pomogli tej dziewczynie, bo marihuana uzależnia
i chcą ją do prostytucji przysposobić.

Martwiłem się tym wszystkim, po powrocie na dzień dobry miałem konflikt z jednym
z sutenerów ... czuł że to ja buntuje mu towar i psuje rynek narkotyków.
Po drobnej bójce wyprowadziłem się. Organizatorzy misji i sutenerzy
zaproponowali mi kolejne mieszkanie. Po jakimś czasie pojawił się jakiś policjant
z Polski u nich i opowiedział i o mnie co podałem i tej dziewczynie .. przez
komunikator ten z sekty tylko mi przesłał wiadomość z nagraniem jak ona przeprasza że
na nich narzekała i już chce ich ochrony ... szydził tylko że piszczała jak kociak.
Mijały kolejne dni ... gdy policja przestała się koło nich kręcić ci wyrzucili ją z mieszkania
na ulice z rzeczami.
Ta przypadkowo zobaczyła mnie wracającego z pracy na mieszkanie.
Siedzę na mieszkaniu a tu druga ekipa sutenerów (tu rządziły sutener-ki dwie dla odmiany).
Jedna mnie woła do drzwi bo ktoś do mnie .. patrzę a to ta zapłakana; zaprosiłem
i pytam co się stało ... ta opowiada że narosły długi  i już nie może od narkotyków wytrzymać!
Jej chłopak ją rzucił i przeprowadził się a ją tamci wyrzucili na ulicę i albo wróci
i będzie "pracować" jako prostytutka alb wypad.
Żal mi ją było, sam od dziecka od nich obrywałem i mścili się przez te lata na mnie ... nie miałem
też zbytnio pieniędzy, tyle co na trwanie na niczym tu ... ale że nie piłem i nie hulałem z sektą
to i miałem trochę zawsze odłożone ... zaproponowałem jej opłacenie pociągu albo busa
do Polski ... tylko się niech zdecyduje .... okazało się że jest możliwość by wróciła do Warszawy
pociągiem ... kupiłem jej bilety i dałem trochę grosza na drogę by nie musiała "sponsora"
szukać.
Pomogłem wyjechać.
Nie wiem co się z  nią stało?; nie spotkałem już jej nigdy; nie wiem czy wróciła do Polski
i czy znalazła kogoś by jej pomógł stanąć na nogi?
Z tamtymi z sekty i tak miałem konflikt
to nic się nie zmieniło! jak i z urzędniczkami-bandytkami, wciąż byłem tym złym i do wyszydzenia!
Jedynie tamci z sekty wszyscy chcieli od mnie tyle samo pieniędzy co dałem tamtej dziewczynie.
Jej dałem to i oni tak chcą i im się należy!
No i mnie wyszydzili bo towar im zwiał ... a jak to określiła jedna z sutener-ek: ... była gotowa!

No i dlatego potem ta telewizja i nagrywanie i super hakerzy z dużej przeglądarki się tak
na mnie zawzięli ... tamci to ich znajomi! a ja im psułem system! i dlatego trafiłem na
ten domek z podsłuchem i kamerkami bo postanowili mnie wyszydzić całkiem za
bunt i pomaganie ludziom.
I dlatego te oskarżenia o próby gwałtu i dlatego urzędniczki mnie tak nienawidzą i uważają
za jednostkę aspołeczną  itp itd ...
dobrze że to ja jestem zły a nie sekta oszustów i naciągaczy! (Y)
a pro po: możecie mnie też oskarżyć o próbę gwałtu wirtualnego :D:D:D mam możliwość i czym :D:D
w realu nie dam rady ale wirtualnie ... a co mi tam! :D:D:D




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz