piątek, 14 czerwca 2013

poezja gotowania; z pauzą na drugą okazje!

autor fotografii: Justyna K

"apetyt na smaczne myśli" 

jest tyle dni zwykłych, prostych

a ja się uparłem na coś innego 
na smak poranka! z choochlą!
przyprawionego! 

śniadaniem we dwoje intencji
co pragną twarogu i kawy
a nawet jednego więcej 
smacznego uśmiechu

no tak, ktoś musi być pierwszy!
co nastawi wszystkie myśli, 
na  kanapkę z sałatą
okraszoną masłem

potem w ramach pojednania
drugi posiłek, lekki i słodki
coś między dżemem 
a tamtym serkiem

śmiejesz się, wiem! obiad
to esencja tego co trzeba
by jedzenie, stało się!
poezją i prozą 

tak! poezją deseru wykwintnego
zaczarowanego kolacją
świec i radości 
tego co? ... jeszcze jest!

w sosie truskawkowo-niewinnym. 
                               ..........Slawrys...


ten blog poświeciłem wpisom o tematyce: uwielbienie para-cywilizacji...
jednak wszystko ma swój smak i element konsumpcji,
dlatego zrobiłem taki "event" .... smaczny kąsek z życia istot myślących!
ocena do was należy ...czy smaczny kąsek stworzyłem :) 

ps: zaprzyjaźniony blog "choochla" ... pozdrawiam :) 

2 komentarze: